Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew po meczu z Chrobrym Głogów. Łodzianie muszą kontynuować pościg za czołówką

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
grzegorz gałasiński
Pierwszoligowi piłkarze Widzewa po pokonaniu Chrobrego Głogów 1:0 awansowali na dziewiąte miejsce w tabeli. Do osiągnięcia ich celu daleka droga.

Warto to sobie uświadomić. Przypomnijmy po raz kolejny (nigdy dosyć), że do dwustopniowych barażów o awans do ekstraklasy zakwalifikują się drużyny, które w weekend 12-13 czercwa zakończą sezon zasadniczy na pozycjach od trzeciej do szóstej.

Na razie podopieczni trenera Enkeleida Dobiego plasują się więc dokładnie w samym środku stawki. Jeśli więc marzy im się zwiększenie szansy na czołową szóstkę, muszą kontynuować pościg za wyprzedzającymi ich rywalami.

W najbliższą niedzielę o 12.40 widzewiacy rozpoczną wyjazdowe spotkanie ze Stomilem w Olsztynie (transmisja telewizyjna w Polsacie Sport). Rywale ulegli ostatnio ŁKS 0:2 i za wszelką cenę będą szukali rehabilitacji. Warto to sobie uświadomić, zwłaszcza że Widzewowi zdarzyło się już kilkakrotnie wracać z Warmii i Mazur w kiepskich humorach.

Widzew pokonał Chrobrego dzięki trafieniu z karnego Marcina Robaka. A wiadomo, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w tym roku łodzianie nie wykorzystali już dwóch „jedenastek”, że sam fakt uderzenia z 11 metrów nie oznacza jeszcze automatycznie strzelenia bramki.

Robak ewidentnie był więc bohaterem meczu. Nie zamierzam idealizować tego zawodnika. Czasem widać po nim, że w tym roku będzie świętował już swoje 39. urodziny. Ale pojawiające się głosy, że nadaje się do „odstrzału” z Widzewa są absurdalne i pozbawione racjonalnego spojrzenia na rzeczywistość.

Robak jest najskuteczniejszym snajperem Widzewa. Obecnie ma na koncie siedem goli.

Wiadomo, że w takich okolicznościach trzeba wykorzystywać sytuacje, żeby zdobywać punkty. Dlatego fajnie, że trzy punkty są nasze, mimo że mecz wyglądał na wyrównany. Bramkę dedykuję synom Antkowi i Frankowi. Według mnie, w pierwszym składzie powinni grać ci zawodnicy, którzy są w najlepszej formie - stwierdził Robak

Pamiętny gol Fundambu

Poprzednie spotkanie o punkty między Widzewem, a Stomilem odbyło się 19 września ubiegłego roku w Łodzi. Na stadionie przy al. Piłsudskiego gospodarze zwyciężyli 2:0 (1:0). Gole zdobyli Merveille Fundambu (32) i Marcin Robak (58, karny). Nie ulega wątpliwości, że ozdobą tego meczu było kapitalne trafienie przewrotką Fundambu. Ciekawe, że spośród zawodników Widzewa, którzy zaprezentowali się w tamtym meczu, mniej lub bardziej realną szansę na ewentualną grę w niedzielę w Olsztynie będzie miało dziesięciu piłkarzy zespołu.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany