Dzięki wygranej 2:0 łodzianie zajmują lokatę bliższą czołówki niż miejsc zagrożonych spadkiem. Są najlepszym z beniaminków i uprawnione jest stwierdzenie, że dobrze realizują kluczowy cel „spokojnego utrzymania”.
Trener Janusz Niedźwiedź skorzystał dotąd z 21 zawodników. Pełne dziewięć kolejek zaliczyli kapitan Patryk Stępiński i Henrich Ravas. W każdym ligowym spotkaniu grali także: Karol Danielak, Dominik Kun, Fabio Nunes, Juliusz Letniowski i Jordi Sanchez. Lista strzelców wydłużyła się do sześciu piłkarzy. Do Bartka Pawłowskiego (cztery gole), Sancheza i Patryka Lipskiego (obaj po dwa), Danielaka (jeden) dołączyli w minionej kolejce Kun i Marek Hanousek. Dla Dominika był to trzeci gol w ekstraklasie (wcześniej w Pogoni Szczecin i Wiśle Płock), a dla widzewskiego Czecha pierwszy na najwyższym szczeblu polskich rozgrywek.
W czwartym meczu w Łodzi tysiące kibiców doczekały się wreszcie spotkania, w którym Widzew nie stracił bramki. W tym sensie sprawdziła się zapowiedź „Expressu Ilustrowanego”: - Najwyższa pora, by gospodarze wreszcie nie stracili gola przed własną publicznością, która wypełnia łódzki obiekt. Przypomnijmy, że wcześniej rywale strzelili na stadionie przy al. Piłsudskiego kolejno: trzy bramki (Lechia), dwie (Legia), jedną (Wisła). Było to zatem pierwsze łódzkie spotkanie, w którym trafiał tylko Widzew.
To warte podkreślenia, tym bardziej że Cracovia potrafiła wcześniej wygrać po 3:0 z Legią i Rakowem oraz straciła po ośmiu kolejkach najmniej goli (sześć), a bramkarz Karol Niemczycki także w piątek potwierdził klasę.
Po raz pierwszy w tym sezonie w ekstraklasie goście nie wygrali żadnego meczu, a np. w piątej kolejce uczynili to aż sześciokrotnie.
Do Mielca pojadą już w piątek
Tym razem Widzew czeka długa podróż na Podkarpacie. W sobotę o godz. 12.40 zmierzy się bowiem w Mielcu z tamtejszą Stalą. Warto przypomnieć, że łodzianie zagrają o ligowe punkty na specyficznym stadionie po raz pierwszy od 27 lat.
Szkoleniowiec czterokrotnych mistrzów Polski spotkał się ze swoimi zawodnikami w poniedziałek po południu. Jak poinformowano na klubowym portalu, zespół najpierw ćwiczył w siłowni, następnie zaś na naturalnym boisku w ośrodku na Łodziance. Od dziś do piątku widzewiacy również będą ćwiczyć przy ul. Małachowskiego. Po piątkowym treningu wyjadą do Mielca.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice