Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Olimpia Elbląg. Musi być zwycięstwo na inaugurację

hof
Wiadomo już, że inauguracyjny mecz Widzewa z Olimpią Elbląg w piłkarskiej drugiej lidze obejrzy komplet widzów. Wojewoda zmienił wcześniejszą decyzję i nie zamknął trybuny „pod zegarem”! Pewnie fani liczą, że łodzianie rozpoczną sezon od zwycięstwa. Początek meczu o godz. 19.10.

To oznacza, że dziś na stadionie przy al. Piłsudskiego zasiądzie komplet widzów.

- Mieliśmy na przygotowania mało czasu i musieliśmy wiele rzeczy skorygować szybko, ale solidnie - powiedział Radosław Mroczkowski, szkoleniowiec łódzkiej drużyny. - Sporo udało nam się zrobić i czekamy z niecierpliwością na pierwszy mecz, który będzie odpowiedzią na ten etap pracy. W tak krótkim czasie nie mogło być rewolucji. Bazujemy na tej kadrze, która została, która dostarczyła awans. Bardziej patrzyliśmy na korekty, które musieliśmy zrobić, i na możliwości, jakie są. Nie ukrywajmy, że trzeba się dobrze zorientować, aby prawdziwe wzmocnienie przygotować. Nie było za wiele czasu na testowanie, np. Litwina pozyskaliśmy, patrząc na jego dokonania w kadrze. Mimo to uważam, że będzie dla nas wzmocnieniem.

Szkoleniowiec Widzewa podkreślił także, że proces wzmacniania drużyny się jeszcze nie zakończył. Trener powiedział, że on i jego współpracownicy będą patrzeć na dobrych piłkarzy, którzy będą mogli zwiększyć rywalizację w drużynie.

Z wypowiedzi szkoleniowca jasno wynika, że Widzew przystąpi do drugoligowego sezonu z trzonem drużyny, który z powodzeniem walczył na trzecioligowym froncie. W zespole pojawiło się kilku nowych zawodników i zapewne już pierwsze jesienne spotkania pokażą, czy sportowa strategia przyjęta przez Radosława Mroczkowskiego i działaczy była słuszna.

Wprawdzie Mroczkowski prowadził już piłkarzy Widzewa (w latach 2011-2013), ale dziś zadebiutuje na nowym stadionie.

Piłkarska drużyna Widzewa ma nowego kapitana. W klubie zdecydowano, by powierzyć tę odpowiedzialną funkcję Danielowi Mące. Jego zastępcami zostali Robert Demjan i Sebastian Zieleniecki.

Warto przypomnieć, że filigranowy pomocnik jest jednym z zawodników z najdłuższym stażem w drużynie. Mąka występuje w drużynie z al. Piłsudskiego od początku sezonu 2016/2017. Dłużej od niego w zespole jest tylko Zieleniecki.

Mąka zagrał w sześćdziesięciu pięciu ligowych spotkaniach w czerwono-biało-czerwonych barwach. Zdobył w nich 23 bramki, co sprawia, że jest drugim najskuteczniejszym strzelcem w obecnej kadrze łódzkiej drużyny. Od 2010 roku pomocnik grał w Niecieczy, Bytomiu, Bydgoszczy, Tychach, Bytowie i Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany