Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew ocenił rundę piłkarskiej ekstraklasy. Powiew świeżości z Łodzi

Jan Hofman
Jan Hofman
Od lewej: Marcin Tarociński, rzecznik prasowy Widzewa, Janusz Niedźwiedź, trener drużyny i Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy.
Od lewej: Marcin Tarociński, rzecznik prasowy Widzewa, Janusz Niedźwiedź, trener drużyny i Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy.
Janusz Niedźwiedź, trener piłkarzy Widzewa, i Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy klubu, podsumowali pierwszą część ekstraklasowego sezonu.

Szkoleniowiec widzewiaków, beniaminka piłkarskiej ekstraklasy, nie ukrywa, że jest zadowolony z dorobku punktowego.

- To jest sprawa kluczowa dla każdej drużyny przystępującej do rywalizacji ligowej - powiedział Niedźwiedź. - Cieszy także to, w jaki sposób powróciliśmy do ekstraklasy i jak graliśmy w tej pierwszej części sezonu. Jestem zdania, że byliśmy pewnym powiewem świeżości w najwyższej klasie rozgrywkowej, co mnie - jako trenerowi - daje dużą satysfakcję. Ale wiemy też, jakie mamy słabości i nad czym należy jeszcze solidnie pracować.

Opiekun drużyny z al. Piłsudskiego dodał, że cel stawiany drużynie nie uległ zmianie. - Nic się w tej materii nie zmieniło i cel jest jednak taki sam i mówimy o nim od początku rozgrywek - stwierdził Niedźwiedź.
- Chcemy rozwijać zespół, robimy wszystko, by zawodnicy wchodzi na wyższy poziom futbolowego zaawansowania. Latem chcieliśmy poczynić kilka ruchów i możemy być zadowoleni, że nie poszliśmy drogą, która nakazuje wymienić większość kadry po wejściu do ekstraklasy. Nam udało się zbudować drużynę, która swoimi boiskowymi zachowaniami potrafiła osiągać dobre wyniki i z tego trzeba być zadowolonym.

Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy klubu, powiedział, że ocena jesiennej postawy drużyny wynika ze zdobyczy punktowej zespołu. A ona jest satysfakcjonująca, dlatego całej drużynie należą się słowa uznania. - Bez wątpienia procentuje to, że już w trakcie zimowej przerwy w pierwszej lidze przeprowadziliśmy transfery z myślą o występach w krajowej elicie - dodał Wichniarek. - Był czas, aby trener solidnie popracował z zespołem, nie tylko nad motoryką, ale także nad przygotowaniem taktycznym i generalnie rozwojem wszystkich zawodników, by ekstraklasa ich nie zaskoczyła. Wyniki pokazują, że udało się to wszystko skutecznie zrealizować. To nas szalenie cieszy. Pracujemy nad wzmocnieniami i choć o tym będziemy jeszcze dyskutować, to chcemy sprowadzić do drużyny dwóch zawodników.

- Nie podam jeszcze w tej chwili, czy ktoś w trakcie tej przerwy odejdzie z Widzewa. Ewentualne ruchy kadrowe musimy dobrze przemyśleć i dokładnie przeanalizować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany