Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew nie miał jokera w talii

pas
Adrian Błąd
Adrian Błąd
Kluczowe znaczenie dla przebiegu meczu Zagłębia z Widzewem miało wejście na boisko rezerwowego Zagłębia Adriana Błęda, który poderwał zespół do walki, zdobył bramkę i przypieczętował swój udany występ drugim golem.

Niestety, na jego tle, zmiennicy Widzewa wypadli blado, nie potrafili odmienić gry drużyny na lepsze, poddali się chaosowi, który zaczął rządzić poczynaniami pozostałych łódzkich piłkarzy. Wygrana pozwoliła Zagłębiu uciec ze strefy spadkowej, w której znaleźli się łodzianie.

Bohater meczu, pomocnik Zagłębia – Adrian Błąd: – Po meczu z Jagiellonią
trener Lenczyk narzekał, że zmiennicy nic nie wnieśli do gry. Tym razem nie było chyba tak źle i bardzo się z tego cieszę. W pierwszej połowie bardzo dobrze grał David Abwo. Dogrywał świetne piłki, szkoda,
że koledzy tego nie wykorzystali. Nie patrzyłem na jego poczynania przez pryzmat naszego współzawodnictwa o miejsce w składzie, bo jesteśmy zespołem. Trener niczego mi nie powiedział, gdy wchodziłem na boisko. Życzył tylko powodzenia. Mam nadzieję, że teraz będę grał lepiej i dostanę kolejną szansę.

Mariusz Rybicki: – Chcieliśmy przełamać kompleks obcych boisk i byliśmy blisko. Zabrakło naprawdę niewiele, żebyśmy się wreszcie cieszyli z wyjazdowego zwycięstwa. Zagłębie wprowadziło Adriana Błęda, który zdobył dwie bramki. Wejście tego piłkarza miało wielkie znaczenie dla przebiegu spotkania. Jechaliśmy do Lubina z myślą wywalczenia trzech punktów. Czasami nie jest ważny styl tylko końcowy efekt. Tym razem jednak nie udało się nam wywalczyć choćby punktu. W końcówce zabrakło nam koncentracji.
Zagłębie Lubin - Widzew Łódź 3:1 (0:0)
0:1 - E. Visnakovs (65, głową), 1:1 - Błąd (77), 1:2 - Cotra (80), 1:3 - Błąd (86)
Zagłębie: Gliwa - Abwo (71, Błąd), Banaś, Guldan, Rymaniak, Bilek, Piątek (71, Kwiek), Vidanov, Piech, Papadopulos (46, Jeż)
Widzew: Mielcarz - Bartkowski, Perez, Nowak, Kaczmarek, A. Visnakovs, Kasprzak (84, Staroń), Leimonas, Batrović (63, Alex Bruno), Rybicki (76, Kowalski), E. Visnakovs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany