Kamil Kiereś (trener Górnika Łęczna) powiedział po meczu:
Wróciliśmy do gry po trzytygodniowej przerwie spowodowanej pandemią. Wiadomo, że po drodze musieliśmy skupić się na różnych elementach piłkarskiego i mentalnego powrotu do rywalizacji. Dla nas ten mecz był sporą niepewnością, bo musieliśmy wyjść na boisko po dłuższej przerwie i pokazać swoją wartość. Pierwsza połowa należała do Widzewa. W przerwie dokonaliśmy korekt w ustawieniu i przyniosło to efekt. W drugiej połowie mecz się wyrównał i wyglądało to tak, że gdyby któraś z drużyn strzeliła w końcu bramkę, to takim wynikiem by się skończył. Graliśmy troszkę lepiej w piłkę niż goście. Cały czas szukaliśmy swojej szansy, zwracając jednak na defensywę, szczególnie po czerwonej kartce Sergieja Krykuna. To było nieodpowiedzialne zachowanie, które osłabiło zespół i przede wszystkim eliminuje zawodnika z kolejnych spotkań.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas