Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew nie dał rady zespołowi osłabionemu przez koronawirusa!

Jan Hofman
Jan Hofman
Trener gornika kamil kieresfot. andrzej wisniewski / polskapresse / dziennik polski
Trener gornika kamil kieresfot. andrzej wisniewski / polskapresse / dziennik polski Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Pierwszoligowi piłkarza Górnika Łęczna zremisowali bezbramkowo na własnym boisku z Widzewem Łódź w meczu dziewiątej kolejki sezonu. Widzew rozegrał trzy mecze więcej niż Górnik i ma 3 punkty mniej od drużyny z Łęcznej! Oto ocena trenera drużyny gospodarzy.

Kamil Kiereś (trener Górnika Łęczna) powiedział po meczu:

Wróciliśmy do gry po trzytygodniowej przerwie spowodowanej pandemią. Wiadomo, że po drodze musieliśmy skupić się na różnych elementach piłkarskiego i mentalnego powrotu do rywalizacji. Dla nas ten mecz był sporą niepewnością, bo musieliśmy wyjść na boisko po dłuższej przerwie i pokazać swoją wartość. Pierwsza połowa należała do Widzewa. W przerwie dokonaliśmy korekt w ustawieniu i przyniosło to efekt. W drugiej połowie mecz się wyrównał i wyglądało to tak, że gdyby któraś z drużyn strzeliła w końcu bramkę, to takim wynikiem by się skończył. Graliśmy troszkę lepiej w piłkę niż goście. Cały czas szukaliśmy swojej szansy, zwracając jednak na defensywę, szczególnie po czerwonej kartce Sergieja Krykuna. To było nieodpowiedzialne zachowanie, które osłabiło zespół i przede wszystkim eliminuje zawodnika z kolejnych spotkań.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany