Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Najważniejsze, że zimą łodzianie nie potrzebują rewolucji w składzie

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Henrich Ravas nie doczekał się debiutu w słowackiej kadrze
Henrich Ravas nie doczekał się debiutu w słowackiej kadrze krzysztof szymczak
Po jesiennej rywalizacji w ekstraklasie piłkarze Widzewa zajmują trzecia pozycję w tabeli. A to oznacza, że zimą nie muszą „szaleć” na transferowym rynku.

Wbrew pozorom, to niesamowicie istotne. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w kilku polskich zespołach działacze stoją pod ścianą i zostali zmuszeni do wykonywania równie desperackich, co ryzykownych posunięć kadrowych w celu uratowania ligowego bytu.

Na szczęście, w żadnym razie nie dotyczy to Widzewa. Przy al. Piłsudskiego mogą spokojnie czekać na rozwój wydarzeń. Pewne korekty są niezbędne i nastąpią, ale nie ma opcji personalnej rewolucji. Trudno przecenić wagę takiego komfortu

Drużyny z krajowej elity przyjęły różną taktykę jeśli chodzi o przygotowania do wiosny. Niektóre jeszcze ćwiczą, ale akurat podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia przebywają już na zasłużonych urlopach. Na najbliższych zajęciach spotkają się 5 grudnia, a na ten rok mają jeszcze zaplanowane dwa sprawdziany. Zmierzą się bowiem w Łodzi z ukraińskim Ruchem Lwów (10 grudnia) oraz pierwszoligową Chojniczanką Chojnice (17 grudnia).

Znamy wielu kibiców czterokrotnych mistrzów Polski, którzy byli przekonani, że zaszczytu debiutu w seniorskiej reprezentacji Słowacji dostąpi golkiper widzewiaków Henrich Ravas. Ostatecznie tak się jednak nie stało. Mimo że ten 25-letni golkiper otrzymał powołanie na dwa towarzyskie spotkania naszych południowych sąsiadów z Czarnogórą oraz z Chile, to selekcjoner Słowaków postawił między słupkami na Martina Dubravkę. Ravas musi się więc nadal uzbroić w cierpliwość.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany