Widzew. Najsilniejsza jest druga linia!

Ma potencjał i możliwości. Nie da się jednak ukryć, że ostatnie mecze to także możliwość weryfikacji ligowej kadry - kto zostanie w drużynie, kto będzie musiał z niej odejść.
Obserwujący ostatni ligowy mecz łodzian dziennikarze i kibicezastanawiali ilu i jakich uzupełnień będzie potrzebowała drużyna, żeby nie być w III lidze chłopcem do bicia. Optymiści mówią o wzmocnieniach na czterch pozycjach. Pożejmy zobaczymy.
Liderem drugiej linii w kreowaniu gry zespołu jest Mariusz Zawodziński. Jak obliczył portal widzewtomy, po jego dokładnych podaniach łodzianie zdobyli osiem bramek. O dwa mniej ma Adrian Budka, o trzy - Przemysła Rodak. Druga linia jest najsilniejszą formacją Widzewa.

Widzew nie może otwierać korków od szampana. Walka o awans do III ligi nie jest jeszcze zakończona. W dobrej formie są najgroźniejsi rywale łodzian. KS Paradyż strzelił w Głownie aż sześć bramek, choć pierwsi okazję do zdobycia gola miała Stal.
Nie zamierzyła być gorsze rezerwy GKS Bełchatów, które zaaplikowały Pilicy Przedbórz też sześć goli. Gdyby tak grała pierwsza drużyna...
Zjednoczeni Bełchatów potwierdzili dobrą formę z meczu z Widzewem. Pokonali dobrze ostatnio spisującego się Zawiszę Rzgów aż 5:1. Znów na listę strzelców wpisał się Kamil Kowlaczyk. Warto zwrócić uwagę na tego napastnika. Widzew może znów oddalić na bezpieczną odległość pięciu punktów, jeśli pokona 1 czerwca w Rawie Mazowieckiej - Mazovię (godz. 18). Łodzianie są w stanie pokusić się o efektowne zwycięstwo. Ich potencjał sportowy jest zdecydowanie większy od rywali.