Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Najpóźniej we wtorek poznamy następcę odwołanego prezesa Mateusza Dróżdża

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Nie milkną echa nagłej zmiany w Widzewie. Chodzi o odwołanie przez Radę Nadzorczą klubu z al. Piłsudskiego prezesa Mateusza Dróżdza. Jego następce poznamy najpóźniej 23 maja (we wtorek), na kiedy zapowiedziano zwołanie specjalnej konferencji prasowej.

Do tego organizacyjnego „trzęsienia ziemi” w szeregach czterokrotnego mistrza Polski doszło w nocy ze środy na czwartej. A tuż po odwołaniu przez Radę Nadzorczą Mateusz Dróżdż poinformował o tym, wydając specjalne oświadczenie na Twitterze.

Przypomnijmy komunikat Rady Nadzorczej Widzewa:

Rada Nadzorcza Widzew Łódź S.A. podjęła decyzję o odwołaniu Pana Mateusza Dróżdża ze stanowiska Prezesa Zarządu. Decyzja została podjęta po dokonanej ocenie:

  • dotychczasowego przebiegu sezonu i realizacji założonych celów poszczególnych pionów, w tym tych bezpośrednio nadzorowanych przez prezesa (sport, infrastruktura, komunikacja, finanse);
  • przedstawionych w trakcie posiedzeń Rady Nadzorczej materiałów dotyczących kolejnego sezonu i strategii Klubu, a także koncepcji finansowania infrastruktury;
  • stanu prac nad rozbudową klubowej infrastruktury;
  • przebiegu relacji z interesariuszami Klubu (Miasta, sponsorów);
  • formy komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej.

Wydaje się, że główną przyczyną takiej decyzji Rady Nadzorczej, z jej przewodniczącym Tomaszem Stamirowskim na czele, jest to, że Dróżdż nie zadbał w wystarczającym stopniu o poprawne relacje zarówno z władzami miasta Łodzi, jak również ze sponsorami Widzewa. Oczywiście, jak to zawsze w tego typu sytuacjach bywa, kibice są podzieleni w ocenie prezesury Dróżdża. Jednak nawet ci z fanów, którzy widzą jakościową różnicę w porównaniu do jego poprzedników na tym stanowisku (na przykład chyba nikt nie tęskni za Martyną Pajączek) muszą przyznać, że były już prezes zbyt często stawiał pewne sprawy na ,,ostrzu noża"

- Dla prawidłowego funkcjonowania Klubu czy realizacji wymagających dużego finansowania projektów infrastrukturalnych, takich jak ośrodek, potrzebna jest wspólna wizja właściciela i prezesa zarządu, podobnie jak odpowiedni poziom komunikacji pomiędzy nimi. W ostatnich miesiącach niestety zaczęliśmy się rozmijać w tych tematach. Nie ukrywam, że w kilku omawianych podczas posiedzeń Rady Nadzorczej obszarach informacje były dalekie od oczekiwań. Zaskakujące dla mnie było również kilka medialnych przekazów od początku roku, chociażby w zakresie przyczyn braku wzmocnień w zimie czy aktualnej sytuacji finansowej. Miałem też wrażenie, że wiele spraw związanych z otoczeniem Klubu, w tym relacje z interesariuszami i przedstawicielami Miasta, zbyt mocno odciąga uwagę od trzonu działania Klubu, jakim jest sport i zabiera nam wszystkim mnóstwo energii - stwierdził Tomasz Stamirowski w rozmowie z klubowym portalem.

Na razie obowiązki Dróżdża przejął wiceprezes Michał Rydz. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jednym z najpoważniejszych kandydatów do zostania następcą Dróżdża, jest Jacek Klimek, który obecnie pełni funkcję prezesa innego zespołu z ekstraklasy, Stali Mielec

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany