Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Najlepszy mecz łodzian od wielu, wielu miesięcy

pas
Widzew pokonał Stal Rzeszów 3:1

Duch dawnego dobrego Widzewa pojawił się nad stadionem przy al. Piłsudskiego i dodał następcom sportowych skrzydeł. Trzeba przyznać, że łodzianie zagrali najlepszy mecz od wielu miesięcy. A nie było im łatwo podnieść się z kolan. Cenne jest to, że prowadzenie rywali nie zdołowało ich, nie zepchnęło w otchłań sportowej rozpaczy, tylko zmobilizowało, poderwało do walki.
Prawda jest taka, że po zdobyciu gola przez Stal, role się odwróciły. Goście przestali dominować na boisku, inicjatywą przejęli łodzianie i nie oddali jej do końca spotkania. Nie zepchnęła ich z dobrych futbolowych torów, na które weszli, nawet kontrowersyjna decyzja sędziego, który dopatrzył się pozycji spalonej, gdy Widzew miał szansę wyjść na prowadzenie. Powiedzmy sobie szczerze, że była to mocno wydumana sytuacja przez arbitra. Raczej sprawdzająca się w teorii podczas sędziowskich egzaminów niż w praktyce. Nic zatem dziwnego, że wywołała gorące protesty na boisku i na trybunach.
Łodzianie szybko opanowali zdenerwowanie. Nie oddali rywalom inicjatywy, tylko konsekwentnie dążyli do wyjścia na prowadzenie. I cel osiągnęli. Zdobyli jednego gola, potem drugiego, a rozpaczliwe próby odwrócenia losu spotkania przez Stal, w tym posyłanie bramkarza pod pole karne Widzewa, nic nie dały.
W wyjściowym składzie pojawili się dwaj nowi piłkarze bramkarz Wojciech Pawłowski oraz pomocnik Mateusz Możdżeń i mówiąc krótko i wprost nie zawiedli, dokładając swoją cegiełkę do końcowego sukcesu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany