Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Nagłe zastępstwo sprawiło, że nie musieli szukać zmiennika

pas
W poprzednim sezonie piłkarzem numerem 1 Widzewa był bramkarz Jakub Wrąbel.

Teraz też w wielu spotkaniach ratował drużynie skórę, broniąc choćby w ostatniej fazie derbowego starcia z ŁKS (2:2) strzał Antonio Domingueza. To interwencja nie do przecenienia. Przypomnijmy choćby interwencję Jakuba Wrąbla z 37. minuty meczu ze Stomilem, gdy w sobie tylko znany sposób obronił strzał rywali, który mógł im dać wyrównanie. Z kolei podczas wyjazdowego spotkania w Kielcach już w 10. minucie popisał się bardzo dobrą interwencją, zatrzymując w sytuacji sam na sam Jacka Podgórskiego.
Przed spotkaniem 8. kolejki z GKS Katowice w Łodzi Wrąbel doznał na rozgrzewce urazu i niespodziewanie dla wszystkich między słupkami stanął Konrad Reszka. I okazało się, że na rezerwowym golkiperze można polegać i szukanie po Polsce zmiennika Wrąbla nie ma najmniejszego sensu.
W spotkaniu z Katowicami Konrada Reszkę pokonał w ostatniej minucie Oskar Repka, a w następnej kolejce, również tuż przed końcem meczu, tym razem z GKS Tychy, Łukasz Grzeszczyk precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce łodzian. Przy tym strzale Reszka był zasłonięty przez kolegów z drużyny i nie miał żadnych szans na skuteczną obronę. W innych sytuacjach Konrad spisywał się bez zarzutu, zatem słusznie znalazł na stałe miejsce w Iligowej kadrze.

Bramkarze Widzewa Łódź w rundzie jesiennej Fortuna 1 Ligi statystyczne podsumowanie na widzew.com: Jakub Wrąbel mecze (pełne): 18(18), mecze bez straty gola: 8, mecze ze straconym golem: 10, liczba puszczonych goli: 19, żółte/czerwone kartki: 1/0
Konrad Reszka mecze (pełne): 2(2), mecze bez straty gola: 0, mecze ze straconym golem: 2, liczba puszczonych goli: 2, żółte/czerwone kartki: 0/0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany