Widzew. Nadszedł czas na przeprowadzkę

Wielka inwestycja przy al. Piłsudskiego zastała formalnie zakończona.
Teraz władanie sportowym obiektem przejmie Miejska Arena Kultury i Sportu, która będzie jego operatorem. Kolejnym etapem ma być wynajęcie stadionu przez Stowarzyszenie Reaktywacji Tradycji Sportowych Widzew Łódź, które obecnie prowadzi piłkarską drużynę.

Oczywiście musi dojść do podpisania stosownej umowy (ponoć warunki są już ustalone), a to ma nastąpić w przyszłym tygodniu. Widzew chce wynająć cały stadion, włącznie z powierzchniami biurowymi i komercyjnymi oraz większością sky boksów.

Nim jednak drużyna łódzkiego trzecioligowca oficjalnie zagra na nowym obiekcie (18 marca z Motorem Lubawa) musi jeszcze solidnie popracować nad formą, by dobrze zaprezentować się podczas rywalizacji w rundzie wiosennej. Piłkarze Widzewa do drugiej części sezonu przygotowują się już od miesiąca. W mijającym tygodniu trener Przemysław Cecherz nie oszczędzał swoich zawodników, wyciskając z piłkarzy siódme poty.

Dziś widzewiaków czeka czwarty tej zimy mecz sparingowy.

W Sieradzu łodzianie zmierzą się z liderem czwartej ligi, miejscową Wartą. Szkoleniowiec nie ukrywa, że najbliższy towarzyski pojedynek che wykorzystać do generalnego przeglądu kadry i ligowego zaplecza. Zapewne z tego powodu szansę zaprezentowania swoich umiejętności otrzymają liczni juniorzy. W tym gronie powinni się znaleźli się też Grzegorz Brochocki oraz Adam Uszyński.
Wszystko wskazuje na to, że w dzisiejszym spotkaniu nie wystąpią Konrad Reszka, Marcin Nowak i Maciej Szewczyk praz Mateusz Michalski, którzy narzekają na drobne urazy.