Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Marek Hanousek zagrał od pierwszej minuty. Coraz więcej rozumie po polsku

pas
widzew.com
Nareszcie. Po tygodniach oczekiwań po graniu ligowych ogonów w wjściowym składzie łodzian pojawił się nowy zawodnik - Marek Hanousek, który ma robić różnię (na korzyść oczywiście) w grze zespołu.

Zastąpił Muchę w składzie. Wcześniej walczył z... koronawirusem. Powiedzmy łagodnie, że był to dyskretny występ.

Marek Hanousek: - Jestem bardzo szczęśliwy, bo czekałem na ten moment żeby być w pierwszym składzie i udało nam się zdobyć bardzo ważne trzy punkty. Z moim zdrowiem jest wszystko w porządku, a z każdym dniem powinno być tylko lepiej jeśli chodzi o moją kondycję. Bartek Poczobut dużo do mnie mówił w czasie meczu i wiele mi pomógł, więc wszystko wyszło dobrze. Pozostali koledzy z drużyny też mi pomagali na boisku. Starałem się walczyć dla zespołu przez cały ten czas gdy byłem na boisku. Powoli widać, czego zespół oczekuje ode mnie, a czego ja od zespołu. Kiedy trener do mnie mówi, to rozumiem jego słowa w 80-90 procentach. Może gorzej u mnie z mówieniem po polsku, ale te główne słowa, potrzebne do porozumiewania się na boisku, nie są dla mnie problemem. Poza tym, chłopaki mówią po angielsku i jest komunikacja między nami.

 

30-letni piłkarz ma na swoim koncie ponad 200 występów w czeskiej ekstraklasie, w których strzelił łącznie 13 goli. W barwach Viktorii zaliczył też występy w europejskich pucharach, a jedynego gola w tych rozgrywkach strzelił w eliminacjach Ligi Europy... Ruchowi Chorzów.
występował ostatnio w czeskiej ekstraklasie w barwach klubu MFK Karvina. W rundzie jesiennej zaliczył 6 ligowych występów. Wcześniej przez wiele lat nowy pomocnik Widzewa grał w zespole Dukla Praga. Ma też w piłkarskim CV okres gry w Viktorii Pilzno, z którą w sezonie 2012/2013 wywalczył mistrzostwo kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany