Widzew. Łodzianie walczą w niedzielę w Warszawie. Faworytem tego spotkania jest Legia, ale...

Naprawdę trudno nie typować właśnie Legii jako zdecydowanego faworyta tego meczu siódmej kolejki sezonu 2023/2024.
Zwłaszcza że to spotkanie rozegrane będzie w stolicy, gdzie aktualny wicemistrz Polski wygrał wszystkie trzy mecze tego sezonu w roli gospodarza, z imponującym bilansem goli 7-0.

Mimo dwóch zaległych spotkań, drużyna trenera Kosty Runjaicia potwierdziła, że będzie się starała o odzyskanie tytułu mistrzowskiego, który legioniści wywalczyli ostatnio w 2021 roku, kiedy łodzianie byli jeszcze pierwszoligowcami. Dodajmy do tego fakt, że w poprzednich rozgrywkach tylko warszawski klub nie przegrał przed własną publicznością, zwyciężając dwanaście razy i pięciokrotnie remisując.

Pozostając przy „historycznym” wątku warto jednak podkreślić, że spotkają się zespoły byłych mistrzów kraju. Mimo że to Legia jest w tym rekordzistą (15 razy), to jednak Widzew jest na tej liście, a w końcu XX wieku był też „mocarzem” i wywalczył cztery tytuły. Wprawdzie w obecnym stuleciu łodzianie nie wygrali przy Łazienkowskiej, ale wcześniej potrafili tam zwyciężać: 1:0 w 1987 roku oraz w legendarnych meczach, decydujących o tytule, 2:1 w 1996 roku i 3:2 w 1997 roku

Poza tym wiosną tego roku, mimo wielu wpadek drużyny trenera Janusza Niedźwiedzia w minionym sezonie, widzewiacy potrafili zremisować w Warszawie 2:2, mimo dwukrotnego prowadzenia legionistów. Był to udany rewanż łodzian za nieco pechową jesienną porażkę 1:2 przy al. Piłsudskiego.