Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew Łódź - Ruch Chorzów 0:1 (0:0). Nie byli w stanie nic zdziałać

bartosz kukuć
Pomocnik Aleksiej Visnakovs nie może uwierzyć w porażkę z Ruchem
Pomocnik Aleksiej Visnakovs nie może uwierzyć w porażkę z Ruchem
Zupełnie nie tak to miało wyglądać. Po pięciu meczach bez zwycięstwa w ekstraklasie piłkarze Widzewa mieli się zrehabilitować w spotkaniu z Ruchem Chorzów na stadionie przy al. Piłsudskiego. Niestety, tak się nie stało. Łodzianie przegrali na własnym boisku 0:1. Naprawdę trudno być optymistą przed kolejnymi meczami.

Bez wątpienia szkoleniowiec łodzian zaskoczył. Wprawdzie to, że dokona zmian w wyjściowej jedenastce, było niemal przesądzone, ale zadziwił ich ilością. Na ławce rezerwowych zasiedli bowiem Patryk Stępiński i Czarnogórzec Veljko Batrović, natomiast na prawej stronie defensywy mecz zaczął nominalny środkowy obrońca Rafał Augustyniak. Po raz pierwszy od dawna widzewiacy rozpoczęli spotkania dwoma napastnikami. Obok Łotysza Eduardsa Visnakovsa na murawę wybiegł bowiem Serb Alen Melunović (wcześniej pojawił się na boisku w drugiej połowie starcia z Podbeskidziem Bielsko-Biała). W meczowej osiemnastce zabrakło pomocników, Brazylijczyka Aleksa Bruno i Bartłomieja Kasprzaka. No i między słupkami bramki Macieja Mielcarza zastąpił Maciej Krakowiak, ale to było oczywiście (doświadczony golkiper obejrzał w poprzednim starciu czerwoną kartkę).
W składzie gości było wiele urazów. Rekonwalescent Maciej Jankowski ostatecznie usiadł na ławce rezerwowych.

Widzew Łódź - Ruch Chorzów - film z meczu

Wprawdzie był to ,,mecz przyjaźni'', sympatycy obydwu zespołów mają doskonałe relacje, jednak o pierwszej połowie spotkania nie da się powiedzieć zbyt wiele dobrego. I dotyczy to zarówno postawy gospodarzy, jak i gości. W 8 min Jonathan Perez w ostatniej chwili uprzedził wbiegającego w pole karne Grzegorza Kuświka i goście mieli tylko róg. W 10 min Aleksandr Visnakovs otrzymał kapitalne podanie od Marcina Kaczmarka, znalazł się przed Michałem Buchalikiem, jednak nie potrafił go pokonać. W 12 min kapitalnym rajdem popisał się Augustyniak, podał do A. Visnakovsa, ale uderzenie Łotysza zostało zablokowane. W 13 min łodzianie wykonywali pierwszy róg, jednak nic z niego nie wynikło. W 15 min Kaczmarek niepotrzebnie starał się technicznie dograć piłkę, zamiast kontynuować akcję. Kilkadziesiąt sekund później Kamil Włodyka łatwo minął w ,,szesnastce'' Widzewa Kevina Lafrance'a, na szczęście dla gospodarzy, nic z tego nie wynikło. W 17 min Melunović zdecydował się na strzał z połowy boiska, ale to nie mogło sprawić problemów Buchalikowi. W 19 min lewą stroną popędził Perez, żaden z chorzowian nie potrafił go zatrzymać, dokładnie dograł w pole karne, jednak tam nie było nikogo z widzewiaków. W 19 min po centrze Lewona Hajrapetjana główkował Lafrance, bramkarz Ruchu obronił to uderzenie. W 20 min Kaczmarek ładnie dośrodkował w pole karne, jednak znów bez efektu. W 21 min podopieczni trenera Jana Kociana skontrowali. Kuświk poradził sobie z Augustyniakiem, ale po jego uderzeniu futbolówka otarła się o nogę obrońcy łodzian i wyszła poza boisko. W 26 min z wolnego nad murem uderzał Lafrance, ale nie był dość precyzyjny. W 28 min mocno uderzał Kaczmarek, a Eduards Visnakovs zagrał celowo ręką, za co został ukarany żółtą kartką. W 38 min przed własnym polem karnym bezmyślnie faulował Povilas Leimonas. Z 20 metrów uderzał Filip Starzyński, ale niecelnie. Wreszcie, w 45 min Włodyka strzelił, a Krakowiak interweniował bardzo nerwowo i skończyło się na rożnym dla zespołu z Górnego Śląska.

Po zmianie stron gra się nieco ożywiła. W znacznej mierza za sprawą Batrovicia, który zmienił Hajrapetjana. W 48 min E. Visnakovs ostro faulował rywala. Postapił idiotycznie, bowiem arbiter mógł go ukarać drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką. W 49 min naciskany Marcin Malinowski podał do własnego bramkarza, a ten złąpał piłkę. Sędzia nie miał wyjścia i podyktował wolnego pośredniego z około ośmiu metrów. Po długich przygotowaniach strzelał Lafrance, jednak Buchalik w łądnym stylu odbił to uderzenie. W 52 min Okachi strzelił z dystansu, Buchalik ,,wypluł'' piłkę, jednak Melunović nie był w stanie jej skutecznie dobić. W 56 min Batrović ładnie obsłużył Melunovicia, a Serb uderzył obok słupka. W 58 min niecelnie główkował Łukasz Janoszka, natomiast w 60 min po akcji Augustyniaka strzelał Batrović, ale Buchalik odbił futbolówkę. W 62 min po dośrodkowaniu z rogu Batrovicia fatalnie skiksował Lafrance, mimo iż znajdował się w bardzo dobrej pozycji. W 64 min Krakowiak niezwykle odważnym wybiegiem zatrzymał Mateusza Kwiatkowskiego, rzucając mu sie pod nogi. W 70 min z lewej strony centrował Kaczmarek, a nadbiegający Batrović silnie uderzył z woleja. Niestety, niecelnie. W 72 min chorzowianin Kwiatkowski zatakował z ostrego kąta, na szczęście nie trafił w bramkę. Z kolei w 73 min Krakowiak obronił strzał Bartłomieja Babiarza.
Kiedy wydawało się, że to spotkanie zakończy się podziałem punktów, nastąpił dramat gospodarzy. Krakowiak popełnił bowiem poważny błąd, fatalnie wybijając stojącą piłkę. Przejął ją Kwiatkowski i popędził w stronę pola karnego. Tam został zatakowany wślizgiem przez próbującei go naprawić pomyłkę swojego młodszego kolegi Lafrance'a. Niestety, widzewiak trafił także w nogi rywala i sędzia Marciniak podyktował karnego. Na domiar złego Lafrance musiał jeszcze opuścić boisko, obejrzał bowiem czerwoną kartkę. W 81 min ,,jedenastkę'' pewnie wykorzystał Starzyński i to Ruch wyszedł na prowadzenie.

I już go nie oddał. Załąmani gospodarze nie potrafili się już zmobilizować. Żarty się skończyły, strefa spadkowa jest coraz bliżej klubu z al. Piłsudskiego...

0:1 – Starzyński (81, karny).
Czerwona kartka: Lafrance (80, Widzew).
Żółte kartki: E. Visnakovs, Perez (Widzew).
Sędziował Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 4.500.

NOTY WIDZEWA W RANKINGU ZŁOTE BUTY:
Krakowiak 3 – Augustyniak 3, Lafrance 0, Perez 4, Hajrapetjan 2 (46, Batrović 3) – A. Visnakovs 2
(71, Kowalski), Okachi 2, Leimonas 3, Kaczmarek 3 – Melunović 2 (62, Rybicki 2), E. Visnakovs 3.

Ruch: Buchalik – Szyndrowski, Stawarczyk, Malinowski, Dziwniel – Włodyga (85, Smektała), Surma, Babiarz, Janoszka (90, J. Kowalski), Starzyński – Kuświk (30, Kwiatkowski).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany