Specjalnie dla naszych Czytelników przygotowaliśmy symboliczne zestawienie piętnastu najlepszych piłkarskich transferów w tak bogatej w sukcesy historii Widzewa. Oczywiście, nie było to łatwe zadanie, bowiem w wypadku klubu z al. Piłsudskiego można by się pokusić o znacznie bardziej obszerną listę. Prosimy pamiętać, że to nasz subiektywna decyzja, z pewnością każdy z kibiców czterokrotnego mistrza Polski jest w stanie dokonać swojego wyboru. Życzymy miłej zabawy i niecierpliwie czekamy na jak najszybszy powrót występujących obecnie w pierwszej lidze łodzian do ekstraklasy. Kolejność alfabetyczna.
CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Zbigniew Boniek - W 2019 roku został wybrany Piłkarzem Stulecia PZPN. Tego typu rankingi są zawsze subiektywne, ale w Polsce naprawdę niewielu kwestionowało akurat tą decyzję. W Widzewie grał bardzo długo (przez aż siedem lat). Trudno przecenić rolę, jaką odgrywał w drużynie. Był niesłychanie wszechstronnym zawodnikiem. Nikogo się nie bał, chwilami przeradzało się to w boiskową arogancję, co jednak wychodziło na dobrę zespołowi. Jako widzewiak rozegrał w europejskich pucharach trzynaście spotkań, strzelając cztery bramki.
Ryszard Czerwiec - Z Widzewem wywalczył dwa tytuły mistrza Polski (w 1996 i 1997 roku) oraz wicemistrzostwo (1995 rok). Ten reprezentacyjny pomocnik strzelił dla łodzian 28 goli w 140 meczach ekstraklasy. To właśnie jego gol przesądził o wygranej 2:0 z Steauą Bukareszt w Łodzi. Było to jedyne historyczne zwycięstwo jakie widzewiacy odnieśli w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W europejskich pucharach zagrał w dwunastu spotkaniach (trzy gole). Elegancki, kreatywny, błyskotliwy pomocnik.
Jacek Dembiński - Mistrz Polski z 1997 roku. W Widzewie strzelił 23 bramki w 50 meczach. To jego trafienie na stadionie przy al. Piłsudskiego rozpoczęło dramatyczny dwumecz rundy wstępnej Ligi Mistrzów z Broendby. Zdobył dwa gole w Łodzi w pamiętnym meczu z późniejszym triumfatorem LM, Borussią Dortmund, który widzewiacy pechowo zremisowali 2:2. W jedenastu starciach w europejskich pucharów strzelił dla łodzian aż sześć goli i pod tym względem jest klubowym rekordzistą.