Efektownie wypadło pożegnanie piłkarzy Widzewa z własną publicznością. Łodzianie w ostatnim tegorocznym spotkaniu drugiej ligi na stadionie przy al. Piłsudskiego wysoko pokonali zespół, który również zgłasza aspiracje awansu dopierwszej ligi.
Na pewno cztery gole zdobyte w potyczce z silnym zespołem, jakim jest bez wątpienia Bytovia, ma swoją wymowę. Ten efektowny sukces, przy wcześniejszych stratach punktów przez Resovię (przegrała z Pogonią Siedlce) i Górnik Łęczna (zdobył tylko jeden w meczu z Lechem II), dał łodzianom awans na pierwsze miejsce w tabeli.
Bez wątpienia kibice mają prawo ostatnio chodzić dumni niczym pawie. Zespół trenera Marcina Kaczmarka idzie przez rozgrywki jak tajfun. W trzech ostatnich spotkaniach zdobył aż czternaście goli, nie tracąc przy tym żadnego!
Po tym meczu powody dozadowolenia może mieć Rafał Wolsztyński. Napastnik Widzewa zameldował się na boisku w 79 minucie, a już po kilkunastu sekundach wpisał się na listę strzelców. Trzeba przyznać, że ten gol był przedniej urody. Wolsztyński błysnął techniką użytkową i kibice mogli się radować z oglądania ładnego trafienia. Łódzki piłkarz nie poprzestał jednak na tym i jeszcze w doliczonym czasie gry zdobył drugą swoją bramkę w tym meczu.
- Powiedziałem Rafałowi, że jestem zadowolony z jego reakcji i postawy po wejściu na boisko - mówił trener Kaczmarek. - Na pewno Rafał chciałby grać od początku, ale skład nie jest z gumy. Możemy wystawić tylko jedenastu zawodników, a szeroka i posiadająca dużą jakość kadra, jest naszym sporym atutem.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]