Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew Łodź - Broń Radom 4:1. Wcale nie było aż tak dobrze, jak wskazuje wynik

(bart)
Michael Ameyaw potwierdził, że faktycznie sporo potrafi
Michael Ameyaw potwierdził, że faktycznie sporo potrafi
Drugoligowi piłkarze Widzewa pokonali w Łodzi trzecioligową Broń Radom 4:1 (2:1). Gospodarze jednak nie zachwycili, na pewno czeka ich jeszcze wiele pracy.

Zwracamy uwagę, że tak naprawdę radomianie dopiero rozpoczęli okres przygotowawczy i nie mieli w składzie kilku podstawowych zawodników. A mimo to kilkakrotnie poważnie zagrozili łodzianom, więc zarówno Patryk Wolański, jak i Maciej Humerski się nie nudzili.

Najładniejszą bramkę spotkania strzelił z rzutu wolnego Daniel Mąka jeszcze przed przerwą, ale znacznie ciekawiej grający Widzew oglądaliśmy po zmianie stron.

Kto mógł się podobać najbardziej? Chociażby Michael Ameyaw, Konrad Gutowski czy też Kacper Falon.

Trener Radosław Mroczkowski testował dwóch zawodników i pewnie teraz zastanawia się, z kogo będzie musiał zrezygnować. Na dziś kadra widzewiaków jest zbyt szeroka.

Z powodu ulewnego deszczu mecz na Łodziance przeniesiono z boiska o naturalnej nawierzchni na to z hybrydową.

Widzew Łódź - Broń Radom 4:1 (2:1)
0:1 - Czarnota (8), 1:1 - Mąka (36, wolny), 2:1 - Miller (45), 3:1 - Michalski (73), 4:1 - Demjan (88.)
Widzew: Wolański (46, Humerski) - Kozłowski (60, Kamiński), Sylwestrzak (60, Paszliński), Kostkowski (60, Zieleniecki), Zuziak (60, Pigiel) - zawodnik testowany (60, Michalski), Ameyaw (57, Falon), zawodnik testowany (60, Kazimierowicz), Mąka (60, Gutowski) - Miller (60, Demjan), Stanek (60, Świderski).

Broń: Kula - zawodnik testowany, Góźdź, Kventsar, Stefański - Czarnota, Imiela, Wiecek, Paterek - Nowosielski, Śliwiński oraz: Młodziński, Niemyjski, Machajek, Sobolewski, Książek, Niemyjski.

Obrońca Widzewa Marcin Pigiel pozostanie w klubie na kolejny sezon na zasadzie wypożyczenia. Działacze doszli bowiem do porozumienia z Jagiellonią Białystok.

W sobotę (18) Widzew podejmie w Łodzi I-ligowy GKS Katowice.
W czwartym meczu kontrolnym tego lata katowiczanie ulegli Garbarnii Kraków 1:2 (1:2). Jedynego gola dla gospodarzy zdobył Dalibor Volas (21). Trener GKS Jacek Paszulewicz grał kiedyś w Widzewie.
GKS: Frankowski (46, Baran) - Kurowski, Remisz, Midzierski, Słomka - Mandrysz, Michalik, Bronisławski, Andrzejczak - Błąd, Volas oraz: Lisowski, Kamiński, Łyszczarz, Poczobut, Tabiś, Piesio, Sawin, Rumin, Szczyrba, Wnuk.

W rundzie jesiennej pierwszym rywalem widzewiaków będzie Olimpia Elbląg (21 lipca, sobota, 19.10). Zespół z Elbląga zremisował ze Zniczem Biała Piska 2:2 (1:1) po golach Tomasza Lewandowskiego (3) i Antona Kołosowa (80).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany