Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Legionovia. Pokażą byłemu widzewiakowi miejsce w szyku?

pas
W sobotę o godz. 19.10 lider tabeli Widzew podejmie przedostatnią w tabeli Legionovię.

Jest faworytem, tak jak w dwóch poprzednich spotkaniach, w których jednak zdobył tylko punkt. Mecz w Rzeszowie ze Stalą (0:0) był dla widzewiaków dopiero trzecim w obecnym sezonie, w którym nie strzelili gola, ale żadna to pociecha. Widzew nie gra na miarę oczekiwań i pozycji, którą zajmuje w tabeli
Prawda jest taka, że w Rzeszowie z wielkim zaangażowaniem, ambicją, wolą walki i na niezłym poziomie grał tylko przez ostatnie minuty. Liderowi, marzącemu o awansie, nie przystoi, żeby ligowy średniak rozgrywał sobie swobodnie, wręcz bezkarnie atak pozycyjny na jego połowie.
Jesienią łodzianie wygrali w Legionowie 2:0, dzięki dobrej grze w drugiej połowie i golom Gutowskiego i Robka w 90 minucie z karnego.
Jeśli kartkę w meczu ujrzą: Łukasz Kosakiewicz, Bartłomiej Poczobut, Marcin Robak i Kornel Kordas to bądą pauzować w następnym spotkaniu z Garbarnią w Krakowie (17 czerwca o godz. 17.05).
Sobotni pojedynek poprowadzi Piotr Idzik z Poznania.
Legionovia do tej pory po wznowieniu rozgrywek też grała w kratkę, ale ma na swoim koncie trzy punkty. W pierwszym starciu niespodziewanie pokonała broniącego się przed spadkiem Górnika w Polkowicach 2:1, po golach Marcina Kluski i Oskara Koprowskiego. W drugim na własnym stadionie uległa zespołowi ligowego środka Elanie 1:2. Honorowego gola zdobył Patryk Koziara. Drużyna prowadzona przez byłego widzewiaka Bogdana Jóźwiaka miała sporo okazji do zmiany wyniku, ale nie potrafiła ich wykorzystać. Nie da się jednak ukryć, że ambitnie walczyła do ostatniej minuty.
Myślę, że w sobotę spodziewać możemy się podobnego meczu do tego ze Skrą mówi nie bez racji Rafał Wolsztyński. Oby tylko wynik był inny!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany