Może się powtórzyć scenariusz sprzed kilku dni, kiedy to kibice Pogoni Szczecin siedzieli obok kibiców Widzewa i nie musiały rozdzielać ich kordony policji. Wiadomo nie od dziś, że jak kibice chcą, to potrafią się dogadać - co wielokrotnie, choćby ostatnio w Łodzi, pokazali.
W przypadku jednak najbliższego meczu Widzewa i Legii pojawiają się tylko 2 "ale". Po pierwsze muszą w tej kwestii dogadać się sami kibice - jedni drugim muszą umożliwić wejście na stadion, co w przypadku istniejących antagonizmów pomiędzy grupami kibiców Widzewa i Legii, może być nie do przeskoczenia. Po drugie wiadomo już, że bilety na meczWidzew Legia 2013 rozchodzą się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki. A to oznacza, że wejściówek dla kibiców Legii może po prostu zabraknąć.
Niemniej jednak, z Warszawy płyną głosy, że spora grupa kibiców Legii chce obejrzeć mecz z Widzewem na żywo na stadionie przy al. Piłsudskiego. Czy kibice Widzewa im to umożliwią?
Wśród sympatyków Widzewa zdania są podzielone, choć większość jest "za" wpuszczeniem kibiców Legii (bez flag i barw klubowych). A największą bolączką może się okazać mała pojemność stadionu przy al. Piłsudskiego, bo na meczu wszyscy spodziewają się kompletu publiczności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?