W pierwszej połowie widzewiacy zaprezentowali ofensywny futbol. Taki na jaki chce stawiać nowy trener łodzian, Artur Skowronek. Jego podopieczni stworzyli kilka okazji bramkowych, ale jako pierwsi stracili gola. Macieja Mielcarza pokonał głową były piłkarz Widzewa, Sebastian Madera. Pięć minut później po zamieszaniu w polu karnym wyrównał Veljko Batrović. Młodzieżowy reprezentant Czarnogóry w ostatniej minucie ładnym uderzeniem z woleja wyprowadził Widzew na prowadzenie.
Widzew atakował też w drugiej połowie. Dobrą okazję zmarnował m.in. Michał Jonczyk. Na kolejne bramki łodzian trzeba było poczekać... W 87 minucie na listę strzelców Jonczyk już się nie pomylił, a minutę później Mariusz Rybcki wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na nim.
Widzew - Lechia Gdańsk 4:1 (2:1)
0:1 - Madera (32), 1:1 - Bartović (37), 2:1 - Bartović (45), 3:1 - Jonczyk (87), 4:1 - Rybicki (88, karny).
Widzew I połowa: Mielcarz- Kikut, Lafrance, Nowak, Płotka - Pietrowski, Mroziński, Kasprzak, Batrović, Kwiek - E. Visnakovs.
Widzew II połowa: Wolański – Stępiński, Augustyniak, Gurzęda, Kaczmarek - Lafrance (69, Mroziński), Staroń , A. Visnakovs, Melunović, Rybicki - Jonczyk
Lechia I połowa: Bąk – Oualembo, Janicki, Madera, Pazio - Wiśniewski, Dawidowicz, Zyska, Frankowski, Machaj - Tuszyński.
Lechia II połowa: Kaniecki – Deleu, Bąk, Kamiński, Garbacik - Kasprzycki, Pietrowski (74′ Kubiel), Kostrzewa, Kopka - Buzała, Grzelczak (86, Duda).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?