Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Lech Poznań 3:2. Od 0:2 do 3:2 dla łodzian ZDJĘCIA

Jan Hofman
Jan Hofman
W spotkaniu 27. kolejki piłkarskiej drugiej ligi Widzew wygrał 3:2 z Lechem II Poznań. Łodzianie przygrywali 0:2, ale zdołali odrobić straty. To pierwsze po przerwie w rozgrywkach wygrane spotkanie w widzewiaków w Łodzi.

Trzeba przyznać, że zasłużone zwycięstwo widzewiaków, ale drużyna z al. Piłsudskiego musiała się solidnie napracować, aby wywalczyć trzy punkty. W tym ciekawym i szybkim spotkaniu poznaniacy nie zamierzali być statystami. Zaczęło się bardzo źle i choć widzewiacy mieli optyczną przewagę, to jednak gole zdobywali piłkarze z Poznania.
Bardzo ważnego gola w doliczonym czasie pierwszej połowy spotkania zdobył Daniel Tanżyna. Po przerwie łodzianie zdobyli jeszcze dwie bramki i wywalczyli bardzo cenne trzy punkty. Widzew umocnił się na pozycji lidera drugiej ligi. Żółte karki Marcina Robaka (zagrał setny mecz w Widzewie) i Kornela Kordasa eliminują tych piłkarzy z kolejnego spotkania ligowego (28 czerwca z Górnikiem w Polkowicach).

Łodzianie zakończyli efektowną serię rywali w postaci 12 kolejnych meczów ligowych bez porażki.
Widzew - Lech II Poznań 3:2 (1:2)
0:1 - Paweł Tomczyk (10, karny)
0:2 - Paweł Tomczyk (31)
1:2 - Daniel Tanżyna (45+2')
2:2 - Christopher Mandiangu (37)
3:2 - Marcin Robak (61)

Widzew: Wojciech Pawłowski - Łukasz Kosakiewicz, Daniel Tanżyna, Hubert Wołąkiewicz, Kornel Kordas, Henrik Ojamaa (53, Christopher Mandiangu), Bartłomiej Poczobut, Mateusz Możdżeń, Konrad Gutowski, Adam Radwański (85, Sebastian Rudol), Marcin Robak.

Lech II: Karol Szymański - Paweł Tupaj, Tomasz Dejewski, Grzegorz Wojtkowiak, Jakub Niewiadomski, Artur Marciniak (65, Bartosz Bartkowiak), Mateusz Skrzypczak, Michał Skóraś, Juliusz Letniowski, Tomasz Kaczmarek (74, Arkadiusz Kaczmarek), Paweł Tomczyk (72, Hubert Sobol).

Żółte kartki: Tanżyna, Ojamaa, Robak, Kordas (Widzew), Szymański, Skrzypczak, Kaczmarek, Wojtkowiak (Lech II).

Widzów 4410.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany