Widzew. Kto zagra na środku obrony?

Bilans sparingowych spotkań łodzian jest dodatni. Widzew zremisował z AEK Larnaka, Hapoelem Beer Szewa i Rakowem Częstochowa 0:0, Lechią Tomaszów 2:2, Olimpią Grudziądz 1:1, pokonał Polonię Bytom 4:0, AS Alkí (Larnaka) 4:1, Wigry Suwałki i Pelikana Łowicz po 3:0.
W najlepszym spotkaniu, w którym dobrze funkcjonował zarówno atak, jak i obrona czyli wygranym pojedynkiem z Alki, łodzianie grali w składzie: Maciej Mielcarz (46, Milos Dragojević) - Łukasz Broź (80, Patryk Stępiński), Thomas Phibel, Hachem Abbes (46, Jan Polák), Jakub Bartkowski (46, Adam Banasiak) - Sebastian Radzio (46, Adrian Pietrowski), Radosław Bartoszewicz (46, Mariusz Rybicki), Sebastian Dudek (72, Krystian Nowak), Princewill Okachi (80, Emerson Carvalho), Marcin Kaczmarek (63, Alex Bruno) - Mehdi Ben Dhifallah (46, Mariusz Stępiński).
Żeby walczyć dobrze i skutecznie, trzeba najpierw poukładać grą w defensywie. Widzew wciąż szuka stoperów, którzy udanie zastąpią duet Jarosław Bieniuk - Ugo Ukah.

Hachem Abbes występował na tej pozycji z konieczności. Łodzianie sprawdzili możliwości Thomasa Phibela i przekonali się do niego. Teraz trzeba załatwić wszystkie formalności, żeby zawodnik mógł zostać widzewiakiem.
Z dobrej strony w spotkaniu z AEK Larnaka wypadł Litwin Povilas Leimonas. Stoper ma się stawić na dzisiejszych zajęciach. W przeciwieństwie do Jana Polaka, który nie zdał egzaminu. Być może Leimonas rozwiąże kłopoty zespołu w środku defensywy. Do zajęć ma też dziś wrócić Łukasz Broź. Nadal z gipsowym opatrunkiem na nodze chodzi Jakub Kowalski. Początek sezonu ma zatem z głowy, ale potem na pewno przyda się w walce o ligowe punkty.
W sobotę czeka Widzew próba generalna. W 1/16 Pucharu Polski podopieczni Radosława Mroczkowskiego zmierzą się w Gliwicach o godz. 18.30 z Piastem. Transmisja w TVN Turbo