Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew, Krzysztof Kamiński: - Potrzebny jest silny pion sportowy

paweł strzelecki
Były znakomity widzewiak, dziś trener Andrespolii Wiśniowa Góra Krzysztof Kamiński podsumowuje to co się stało i zastanawia się nad przyszłością klubu i drużyny Widzewa.

Nie brakuje wnikliwych uwag i dobrych rad, z których w klubie, idąc po rozum do głowy, powinno się skorzystać. Wiedza, doświadczenie i charyzma byłych piłkarzy Widzewa, są nie do przecenienia. Trudno zrozumieć, dlaczego w klubie nie potrafi się tego kapitału wykorzystać.
Krzysztof Kamiński: Styl w jaki Widzew awansował do pierwszej ligi był nie adekwatny do stworzonych warunków. Budżet na poziomie ekstraklasy, kibice tworzący niesamowitą atmosferę, to wszystko powinno dać łatwość w drodze do awansu. Jak się okazało nie są to decydujące czynniki, a są nimi odpowiedniej klasy trener oraz silny pion sportowy.
Czyja to wina nie wiem
Trener Marcin Kaczmarek jest bardzo dobrym fachowcem, co wielokrotnie w swojej karierze udowadniał. Ale prawdą jest również taka, że ten zespół na wiosnę słabo biegał, brakowało szybkości i wytrzymałości. Czyja to wina nie wiem.
Większe znaczenie dla stylu w jaki Widzew awansował, mieli piłkarze Widzewa, a właściwie ich jakość. Widzew miał za mało piłkarzy którzy swoją grą pokazali by dużą różnicę na boisku. Robak, Tanżyna, Pawłowski, momentami Kosakiewicz to trochę mało, żeby mecze wygrać i grać w pięknym stylu.
Zmienić trenera lub niemal całą drużynę
Zmiana trenera była konieczna. Mecze na wiosnę pokazały że trener Kaczmarek stracił kontakt z drużyną, a bez tego nie da się wpływać na to co się dzieje na boisku. Jeśli Widzew chciałby zostawić trenera Kaczmarka to by musiał wymienić 3/4 zespołu a zostało chyba z 90 procent.
Mam pogląd na temat testowania zawodników. Jest to przysłowiowe bicie piany które nic nie daje a świadczy o słabości pionu sportowego. Jak usłyszałem że Widzew w pierwszym meczu sparingowym testuje pięciu zawodników to pomyślałem, nikt nie wyciągnął wniosków.
Powiem jak to powinno wyglądać. Silny pion sportowy złożony 6- 7 osób fachowców, najlepiej byłych piłkarzy którzy w przeszłości grali na wysokim poziomi, stale penetrujący rynek piłkarski. To oni powinni przygotowywać transfery do Widzewa bo się na tym znają. Jak jest teraz w Widzewie nie wiem. Kto w tych kwestiach podejmuje decyzję też nie wiem i chyba nikt nie wie, wszystko jest w sferze domysłów.
Nazwiska są, a niestety
gry nie ma

Widzew przeprowadził kilka transferów, może i nazwiska znane ale kto tych zawodników widział w grze i w ilu meczach. Żeby sytuacja się nie powtórzyła jak w niedalekiej przeszłości: Nazwiska są gry nie ma. Ja uważam że Widzew grał słabo ponieważ miał jakościowo słabych obrońców, którzy popełniali błędy indywidualne na poziome trampkarza.
Tanżyna mocnym punktem drużyny
Jedynie Tanżyna był mocnym punktem, reszta była słaba. Ja mówię o grze obronnej. Co z tego że Kosakiewicz był mocny w ataku, skoro w obronie już był słaby. Bardzo liczymy na Nowaka ale musimy pamiętać, że ma pół roku przerwy. Domu nie buduje się od dachu. Potrzebny jest też drugi bramkarz do rywalizacji z Pawłowskim, który też miał słabsze chwile na wiosnę. Obawiam się o zdrowie Robaka bo jak pamiętam miał problem na wiosnę w okresie przygotowawczym, ma i teraz. Z Kitą jest to samo co Nowakiem. Będzie potrzebował kilu męczy żeby dojść do pełnej dyspozycji. Derby to będzie oczywiście Wielkie widowisko, tu nie będzie żadnych szachów. Każda drużyna będzie chciała udowodnić kto rządzi w Łodzi. Jakie szanse ma Widzew w I lidze?
To będą strzały w dziesiątkę, czy jednak pudła?
Jeśli miałbym oceniać na podstawie tego co widzę, to nie wygląda to dobrze. Dopóki Widzew nie zacznie budować zespołu według takiego scenariusza który przedstawiłem wyżej to jego gra i wyniki będą wielką niewiadomą. Transfery które Widzew przeprowadził mogą być strzałami w dziesiątkę i wtedy wyniki będą dobre, ale mogą być pudłami, a wtedy możemy mieć problemy. Jeszcze raz mówię: Widzew ma jednego dobrego obrońcę i drugiego który wraca po długiej kontuzji. Widzew ma jednego bramkarza. Na tych pozycjach trzeba szukać wzmocnień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany