Widzew kosz. Nowy rok i nowe, znakomite otwarcie

Dla koszykarek z Łodzi była to druga wygrana w sezonie. Świetnie zagrała jedynka reprezentacji Polski Julia Drop, która zanotowała 16 punktów, 11 asyst i pięć przechwytó
Trener Widzewa Wojciech Szawarski: Gratulacje należąó się moim dziewczynom, za to jak zagrały, jak walczyły, że wytrzymały do końca ogromną presję i wierzyły, że sukces jest możliwy. Powiedzieliśmy sobie, że nowy rok ma być nowym otwarciem. Trzeba zapomnieć o tym co było, tylko iść do przodu. Ostanio mogliśmy solidnie potrenować i od razu na boisku lepiej to funkcjonowało. Wyciągnęliśmy wnioski z pierwszego meczu. Wiedzieliśmy, że musimy dobrze zacząć spotkanie i tak właśnie się stało. Po remisowej pierwszej kwarcie wierzyliśmy, że możemy powalczyć o korzystny wynik. I tak się stało. Podziękowanie należą się też kibicom, którzy przyjechali do Wrocławia i nas gorąco dopingowali.
Trener Ślęzy Arkadiusz Rusin: Widzew zagrał bardzo dobre zawody. My zaprezentowaliśmy zwłaszcza w defensywie skandaliczną postawę. Po co robić analizę wideo gry przeciwniczek, skoro potem ta wiedza nie przekłada się na postawę zespołu na parkiecie i sposób jego reagowania na akcje rywalek. Tak to jest, gdy gracz nie ma albo umiejętności albo brakuje mu inteligencji.
W takiej dyspozycji, na fali sportowego sukcesu Widzew ma wielkie szanse kontynuować dobrą passę. Łodzianki w sobotę o godz. 18 podejmują outsidera tabeli AZS Uniwersytet Gdański. Rywalki przegrały wszystkie 13 spotkań, w tym pierwszy mecz z Widzewem 59:84. Trzeba będzie uważać na Paulinę Kuras, która notuje 2,7 przechwytu na mecz. Z kolei nasza liderka Julia Drop notuje 6,5 asysty na mecz.