Widzew. Koledzy wsparli Mąkę. Z Gryfem bez Radwańskiego

Daniel Mąka doznał urazu złamania kości strzałkowej podczas spotkania z Resovią. Pomocnik przeszedł operacją. Teraz przez najbliższe dwa miesiące czeka go rehabilitacja. Powinien wrócić do zajęć na początek przygotowań do rundy wiosennej. Koledzy o Danielu nie zapomnieli. Widzewiacy wybiegli na rozgrzewkę spotkania w Pruszkowie w specjalnych koszulkach z napisem „Mączka trzymaj się" z przodu i „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" z tyłu. Daniel Tanżyna poszedł jeszcze dalej. Bardzo się cieszę z tej bramki, bo mocno na nią pracowałem. Chciałbym ją zadedykować mojemu wieloletniemu przyjacielowi Danielowi Mące napisał. Mąka wystąpił w 16 meczach łodzian, w tym 14 w podstawowej jedenastce (1054 minuty). Strzelił dwie bramki.

W najbliższym ligowym meczu Widzewa z Gryfem Wejherowo znów będą musiały zajść zmiany w drugiej linii łodzian. Z dobrej strony w spotkaniu ze Zniczem rozegrał Adam Radwański. Odważnym wejściem i zaskakującym strzałem otworzył wynik meczu. Niestety, wcześniej ujrzał żółtą kartkę. To był jego czwarty żółty kartonik Adama w tym sezonie, eliminujący go z udziału w następnym meczu. Trener Marcin Kaczmarek znów będzie musiał przebudować drugą linię łodzian.