Widzew. Kibice tym razem nie ruszą tłumnie do kas?

Ich opinia jest niestety jednoznaczna. Ludzie, którzy nie znają się na piłce nożnej, a co najwyżej znają jako kibice, zastąpili tych, którzy się na futbholu nie... znają. Tak naprawdę zatem nic się nie zmieniło. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Czy piątkowe dokończono Walne Zgromadzenie Członków Stowarzyszenia RTS coś w tej materii zmieni?
Kibice mogliby wywrzeć zdecydowanie większy wpływ na władze Widzewa, przystępując do akcji Stop Karnetom!, czyli wstrzymując się z zakupnem karnetów na nowy sezon do czasu aż w klubie nie dojdzie do prawdziwego rozliczenia się z czasem minionym i kolosalną sportową wpadką, jaką był brak awansu do I ligi.
W wielką wiarę w kibiców, którzy bez względu na ligę, klasę prezentowaną przez drużynę, zawsze tłumnie ruszą po karnety zwątpiła ostatnio Komisja ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała klubowi z al. Piłsudskiego 138 licencję na sezon rozgrywkowy 2019/2020, ale...
W kontekście planu finansowego przedstawionego we wniosku licencyjnym, członkowie Komisji, bazując na przyjętym dla tego poziomu rozgrywkowego punkcie odniesienia i braku wywalczenia awansu do wyższej klasy rozgrywkowej, zakwestionowali założenia dotyczące sprzedaży przez klub kolejny raz kilkunastu tysięcy karnetów na nowy sezon, uznając je za przesłankę do nieosiągnięcia zakładanego poziomu przychodów.
Klub wierzy jednak, że jego kibice nie odwrócą się od Widzewa, mimo ostatnich niepowodzeń. Taka wiara musi być jednak poparta konkretnymi działaniami naprawczymi, które znajdą zrozumienie i poparcie wśród fanów.