Kibice jednak po meczu dali upust emocjom poprzez gwizdy i wbiegnięcie na boisko z żądaniem oddania koszulek. Interweniowała policja i służby, które musiały spacyfikować tych, którzy wparowali na murawę.
Niemal wszyscy gracze zbiegli do szatni. Na murawie pozostał tylko kapitan, Marcin Robak, który zebrał brawa od sympatyków łódzkiego klubu. Nawet informacja z Katowic o remisie GKS-u z Resovią nie zmieniła nastrojów kibiców. "Ogromny niesmak" to mało powiedziane. Tego awansu Widzew świętować zdecydowanie nie będzie. Ba, wszyscy będą chcieli o nim jak najszybciej zapomnieć.
Nie dziwi mnie zdenerwowanie kibiców, to, że są na nas źli. Powinniśmy wygrywać, a to co się z nami działo po pandemii to był szok - mówił Annie Kozińskiej z TVP Sport Bartłomiej Poczobut, pomocnik łodzian.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji