Widzew już na dnie. Pawlak: Mogę być zadowolony z gry obrońców

- Próbowaliśmy powalczyć o trzy punkty, dlatego inaczej ustawiłem drużynę. Będziemy tego próbować aż do skutku. Mym tu na myśli ustawienie i taktykę. Mogę być zadowolony z gry obrońców. Próbowaliśmy też nowego otwarcia w ofensywie. W pierwszej połowie to wyglądało nieźle. Były akcje, były sytuacje. Brakowało strzałów na bramkę, a bez nich ciężko o zdobycie gola. W drugiej połowie było wszystko dobrze, aż do momentu stałego fragmentu gry. Wcześniej mieliśmy sporo sytuacji, ale za mało takich, po których można było zdobyć gola. Brakuje nam jakości w przodzie. Po czerwonej kartce mecz się właściwie skończył. Nie chcę oceniać zawodników indywidualnie, ale trzeba zmienić podejście do niektórych z nich. Wyciągniemy na pewno wnioski. (...) Dawida Kwieka zmieniłem, bo nie miał już siły do gry. Może i chciał grać dalej, ale w Widzewie nie ma miejsca na dreptanie w miejscu po boisku, trzeba dawać z siebie wszystko.