Niezwykle dynamiczny był początek niedzielnej konfrontacji. Już w trzeciej minucie widzewski bramkarz, Jan Krzywański (dopiero drugi mecz w ekstraklasie), doskonale interweniował, wybijać piłkę na rzut rożny silny, po silnym strzale Imaza. Cztery minuty później w roli głównej wystąpił golkiper gości, który kapitalnie obronił precyzyjne zderzenie z szesnastki Alvarez. Wydawało się, że piłka nieuchronnie zmierzała pod porzeczkę, ale Alomerović wyrzucił ją za linię boiska.
Po kolejnych stu dwudziestu sekundach wielka radość zapanowała w szeregach wicelidera rozgrywek. Jagiellonia po ciekawej, precyzyjniej rozegranej akcji zdobyła gola. Mieszonym strzałem z dziesięciu metrów popisał się Pululu. Nie bez winy w tej akcji byli Żyro i Zieliński, którzy stanowczo zbyt późni reagowali na zagrania rywala.
Po kolejnych dwóch minutach nastroje na stadionie przy al. Piłsudskiego zmieniły się diametralnie. Tkacza dokładnie zagrał do Ciganiksa, który z lewej strony precyzyjnie podał na głowę Pawłowskiego. Nowy kapitan Widzewa nie zmarnował sytuacji i doprowadził do wyrównania.
w 33 minucie goście znów objęli prowadzenie. Znów zaspała łódzka defensywa, a precyzyjne dośrodkowanie Nene wykorzystał Marczuk i z bliska wepchną piłkę do siatki. Sędzia jeszcze sprawdzała z VAR, czy w tej sytuacji zawodnik Jagiellonii nie faulował Ciganiksa, ale ostatecznie uznał, że wszystko było OK.
W pierwszej części spotkania mieliśmy trzy kontrowersyjne sytuację (dwie dla Widzew), ale sędzia ani razu nie zmienił swoje wcześniej decyzji.
Tuż po przerwie, dobrze grająca Jagiellonia, zadał trzeci skuteczny cios. W roli głównej wystąpił, niechciany w Widzewie Normann Hansen. To Norweg wyłożył piłkę Imazowi, którego gol był już jedynie formalnością. Cztery minuty później arbiter podyktował rzut karny dla gości, ale tym razem VAR było po stronie widzewiaków.
Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:3 (1:2)
0:1 - Afimico Pululu (9)
1:1- Bartłomiej Pawłowski (11, głową)
1:2 - Dominik Marczuk (33)
1:3 - Jesus Imaz (50)
Widzew: Krzywański - Zieliński (79, Kastrati), Żyro, Ibiza, Cigaņiks - Alvarez, Hanousek, Tkacz (79, Cybulski) - Nunes (61, Klimek), Sanchez (71, Rondić), Pawłowski.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża