Widzew interesuje się Dariuszem Pietrasiakiem­

Pietrasiak to jeden z najbardziej doświadczonych defensorów w polskiej ekstraklasie.
Dość powiedzieć, że 12 lutego będzie świętował już 35. urodziny. Ostatnio reprezentował barwy Podbeskidzia  Bielsko-Biała, z którym ma ważną umowę do czerwca 2015 r. Otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.

Zawodnik pochodzi z Sandomierza. Rozpoczynał karierę w Cukrowniku Włostów, następnie grał również w: KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, GKS Bełchatów, Polonii Warszawa, Śląsku Wrocław (zdobył z nim mistrzostwo Polski w sezonie 2011/2012) oraz izraelskim zespole Maccabi Natanja.

W trwającym sezonie Pietrasiak wystąpił w 14 meczach ekstraklasy, po raz ostatni wybiegł na murawę 8 grudnia w przegranym 0:2 starciu z Ruchem w Chorzowie. Opiekun Podbeskidzia Leszek Ojrzyński zamierza ,,przewietrzyć’’ kadrę i nie wiąże przyszłości z tym piłkarzem.

W poniedziałek widzewiacy intensywnie ćwiczyli w klubowej siłowni. Sztab szkoleniowy zrezygnował z testowanego od kilku dni Bruno Żołądzia, nadal ćwiczy jednak Bartosz Brodziński. Poza tym wśród trenujących nie było większych zmian kadrowych (tradycyjnie brakowało Dimitrije Injaca i Mateusza Brozia). Dziś zajęcia powinny się odbyć na głównym boisku przy al. Piłsudskiego.

W Widzewie nadal oficjalnie nie potwierdzają nazwisk piłkarzy, z którymi trener Wojciech Stawowy nie będzie chciał pracować w okresie przygotowawczym (ostatecznie przesądziły o tym niedzielne rozmowy trenera z każdym z zawodników). Ponoć biuro prasowe ma wydać taki komunikat dopiero jutro po południu.