Trzeba bowiem podkreślić, iż starcie Arki Gdynia z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza zostało przełożone na 21 kwietnia (z powodu powołania zawodnika gości do reprezentacji narodowej).
Po pierwszym w tym sezonie I ligi zwycięstwie poza Łodzią (1:0 ze Stomilem w Olsztynie) nastroje w Widzewie są mocno bojowe. I całkiem słusznie, trudno przecież, by takie przełomowe wygrane nie poprawiały humoru.
Wypada tylko mieć nadzieję, iż podopieczni trenera Enkeleida Dobiego na tym nie poprzestaną. Sytuacja w tabeli wygląda tak, że ewentualna wygrana widzewiaków może zapewnić im kolejny awans w tabeli. Wyprzedzająca ich Miedź Legnica wcale nie musi bowiem pokonać jutro w Kielcach Korony
Jestem bardzo ciekaw, czy albański szkoleniowiec dokona zmian w składzie wyjściowej jedenastki. Teoretycznie do dyspozycji będzie już prawy obrońca Łukasz Kosakiewicz, który wraca po pauzie za żółte kartki. Nie chce się jednak wierzyć, by w niedzielę zajął na boisku miejsce doświadczonego Patryka Stępińskiego. Zwłaszcza, że ten w Olsztynie z całą pewnością nie zawiódł.
Do zdrowia wraca środkowy defensor Krystian Nowak, którego w starciu ze Stomilem dosłownie w ostatniej chwili zastąpił Daniem Tanżyna. Wydaje się, że w tym wypadku decydujące będzie zdanie lekarza.
Jeśli Widzew będzie wystarczająco skoncentrowany, to ma potencjał wystarczający do tego, by znów cieszyć się z kompletu punktów.
W środowych zajęciach widzewiaków wziął udział 21-letni obrońca Konrad Cieślak. To zawodnik regularnie występujący w zespole klubowych rezerw (lider klasy okręgowej).
We wrześniu ubiegłego roku Widzew gościł już w lidze GKS Jastrzębie, chociaż formalnie to rywale byli gospodarzami. Chodziło wówczas o to, że zespół z Górnego Śląska nie mógł grać na własnym stadionie.
Widzewiacy zwyciężyli 1:0 po bardzo ładnym golu Mateusza Możdżenia.
Prowadzony przez trenera Pawła Ścieburę GKS zdecydowanie wyróżnia się przynajmniej pod jednym względem. Otóż po 21. kolejkach ma na koncie zaledwie jeden remis. Można więc stwierdzić, że jastrzębianie nie uznają kompromisów
W miniony weekend drużyna Ściebury wypadła bardzo słabo, ulegając u siebie Chrobremu Głogów 0:1. Z pewnością liczyła na znacznie więcej, ale nie potrafiła tego pokazać na boisku.
GKS: Pawełek - Kulawiak, Komor, Szcześniak, Witkowski - Apolinarski (70, Jadach), Bielak, Feruga (70, Zejdler), Mróz (81, Szczęch), Ali - Rumin (60, Szczepan).
Na stadionie przy al. Piłsudskiego nie zagra podstawowy prawy obrońca GKS, Dominik Kulawiak (czwarta żółta kartka). Zastąpi go zapewne albo Szymon Zalewski, albo Mateusz Słodowy.
Graczem Jastrzębia jest były widzewiak Łukasz Zejdler. Z kolei Mateusz Bondarenko był latem testowany w Łodzi.
Mecz Widzewa z GKS Jastrzębie będzie transmitowany w Polsacie Sport
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu