Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew gra w Legnicy. Piłkarska zemsta w Wielką Sobotę?

Jan Hofman
Piłkarze Widzewa rywalizować będą w sobotę o ligowe punkty w Legnicy. Dla trenera łodzian ten pojedynek ma wymiar szczególny, nie tylko z racji Wielkiej Soboty.

Właśnie w Miedzi Stawowy rozpoczął obecny sezon pierwszej ligi piłkarskiej. Trener nie zdążył rozwinąć skrzydeł, bo już po jedenastu kolejkach został zwolniony. Nie ma się jednak co dziwić, bo drużyna, zamiast walczyć o awans do ekstraklasy, okupowała dolne rejony tabeli (zajmowała wówczas przedostatnie miejsce). Pracę stracił też Krzysztof Przytuła, który także w Widzewie jest asystentem Stawowego.

Wydaje się, że koncepcja działaczy z Dolnego Śląska, zakładająca rozstanie ze szkoleniowcem, była słuszna, bo obecnie Miedź znajduje się w środku ligowej stawki, a jej przewaga nad strefą spadkową wynosi osiem punktów.

Można jednak zakładać, że Stawowy marzy o sportowej zemście, a więc upokorzeniu Miedzi i to na jej własnym terenie. Bez wątpienia zwycięstwo na stadionie w Legnicy miałoby swój szczególny, wspaniały smak dla trenera, ale także dla jego nowej drużyny.

Plan ciekawy i jak najbardziej godny poparcia, szczególnie że Widzewowi potrzebne są punkty, jak rybie woda. Pewnie jeszcze tydzień temu nikt nie uwierzyłby w to, że łodzianie mogą wygrywać, ale ostatni mecz kazał inaczej spojrzeć na ich możliwości. W sobotę widzewiacy pokonali na wyjeździe Stomil Olsztyn, było nie było, czwarty zespół pierwszej ligi. Pewny sukces 3:1 daje nadzieję, że także kolejne pojedynki będą dostarczać sympatykom łódzkiej drużyny powodów do dumy i radości.

Szkoleniowiec Widzewa jest w komfortowej sytuacji, bowiem nikt ze zwycięskiego składu nie musi pauzować.

Czy łodzianie powinni się obawiać Miedzi? Porównanie ligowych wyników wskazuje na to, że nie. Legniczanie w minionej serii bezbramkowo zremisowali Arką. Przed dwoma tygodniami łodzianie uzyskali identyczny wynik w konfrontacji z gdynianami, ale trzeba pamiętać, że kończyli ten mecz w dziesiątkę.
Należy jednak wiedzieć, że w trzech ostatnich spotkaniach Miedź nie dała sobie wbić gola. 20-letni bramkarz Dawid Smug nie dał się pokonać w meczach z Sandecją (4:0), GKS Tychy (2:0) i Arką (0:0).

Piękne

życzeniawielkanocne, wierszykinaWielkanoc, SMSY;WIERSZYKI WIELKANOCNE[/a]

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany