Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Górnik. Czy Radosław Mroczkowski dokona wielkich zmian w ataku?

pas
Prezes Widzewa Przemysław Klementowski jest zadowolony.

Twierdzi, że główne cele transferowe klubu zostały osiągnięte. Widzew ma jedenastu nowych piłkarzy. Ilu z nich może wystąpić w sobotnim meczu z Górnikiem Łęczna (al. Piłsudskiego, godz. 19.10)? Szanse na znalezienie się w jedenastce mają znani i sprawdzeni już Konrad Gutowski i Simonas Paulius. Z wzmocnień last minute może na boisku może się pojawić nawet czterech nowych graczy
Trener Radosław Mroczkowski nie jest zadowolony z postawy napastników. Jednego z nich Michała Millera oddał bez żalu do Sokoła Aleksandrów.
Nie wykluczamy, że dokona rewolucji w tej formacji i wystawi dwóch nowych, nieznanych kibicom zawodników, mających przyzwoite zawodowe CV. Jednym z nich może być warty ćwierć miliona euro według portalu transfermarkt.com 26letni Chorwat Filip Mihaljevic. a drugim urodzony w Strzebrzeszynie 21letni Przemysław Banaszak. Szkoleniowiec miał niedużo czasu, żeby przyjrzeć się nowym graczom. Taka radykalna decyzja obarczona jest zatem ryzykiem, ale skoro ci, na których stawiano do tej pory, nie robią tego, czego się od nich oczekuje. to czas na nowych!
W defensywie może pojawić się doświadczony 27letni Tomasz Wełna (wart 125 tys euro), którego cenną zaletą jest m.in. to, że jest piłkarzem lewonożnym. Boki pomocy może rozruszać przebojowy 21letni, mierzący 169 cm wzrostu Gruzin Nika Kwantaliani 
Nic nie wskazuje na to, żeby do meczowej osiemnastki powrócił Daniel Mąka. Zdobywanie przez niego seryjnie gole w klasie okręgowej nie robią wrażenia na Radosławie Mroczkowskim.
Mecz zGórnikiem pokaże TVP 3.
Przed meczem z Widzewem trener Rafał Wójcik powiedział, dla strony gornik.leczna.pl, co jego zdaniem będzie kluczowe w sobotnim starciu.
Uważam, że kluczową rzeczą będzie kwestia to, czy zespół wytrzyma presję i ciśnienie ze strony trybun. Kibice potrafią być dwunastym zawodnikiem. Mamy zamiar zmazać plamę, która została po meczu z Olimpią. Nie może nam zabraknąć solidności i konsekwencji w działaniach obronnych. Mamy również pomysł na to, jak zaskoczyć przeciwnika swoją grą ofensywną i naszym ustawieniem.
Mamy delikatne problemy, jeśli chodzi o zdrowie niektórych zawodników. Jakub Chrzanowski i Bartosz Waleńcik doznali urazów w meczu z Olimpią, ważne ogniwa zespołu zostały poobijane również w meczu rezerw.
Ta opinia może świadczyć, że Górnik skupi gros uwagi na skutecznej defensywie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany