Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Dyscyplina taktyczna godna uznania

pas
Bezbramkowe derby Łodzi w powszechnej opinii wygrał... Finishparkiet, który zrobił krok do awansu do II ligi.

W Widzewie wszyscy od piłkarzy zaczynając, a na kibicach kończąc czują się rozczarowani wynikiem meczu z ŁKS, ale też jakością zaprezentowanej gry. Nie tak to sobie wymarzyli. Mogą sobie sporo zarzucić, ale my skoncentrujmy się na pozytywach.
Bodaj po praz pierwszy Widzew grał tak konsekwentnie taktycznie od pierwszej do ostatniej minuty. W poprzednich meczach, w którymś momencie walki gubił ustalone zasady, co prowadziło do boiskowego chaosu i groźnych sytuacji na własnym przedpolu.
W derbach przez cały czas zespół skracał pole gry, odcinał od podań Jewgena Radionowa. Próbował presingiem utrudnić rywalowi konstruowanie akcji i szukał szczęścia w stałych fragmentach gry. Niestety, tym razem nie były ona atutem drużyny.
Na boisku może nie mamy jeszcze ekstraklasy, ale doping na stadionie nakrywa czapką każdy klub w Polsce uważa Marcin Kozłowski i trudno się z nim nie zgodzić. Pełne, dopingujące trybuny stadionu przy al. Piłsudskiego robią wrażenie na każdym. Dla takich fanów zespół po prostu musi wygrywać.
Na odbudowanie się pychicznie i fizyczne Widzew ma czas do... poniedziałku. Tego bowiem dnia o godz. 19.10 podejmie walczącego o ligową pietruszkę Huragana Morąg. Rywale zgromadzili 40 punktów i są pewni utrzymania. Jesienią pokonali łodzian 3:0. W ostatniej kolejce wygrali z Motorem Lubawa 2:0, ale nie zachwycili. Walczyli nerwowo i chaotycznie.
Widzewowi nie pozostaje nic innego. W pięciu ostatnich kolejkach musi zdobyć komplet punktów i liczyć na potknięcia rywali. Pierwszy krok pokonanie Huragana.

Piłkarze Sokoła Aleksandrów nie pomogli łódzkim drużynom. Przegrali z Finishparkietem 1:3. O atutach lidera mówi na oficjalnej stronie trener Piotr Kupka: Drwęca ma bardzo dobrych zawodników ofensywnych jak Jackiewicz (13 goli) czy Miller (14). To są gracze, którzy robią różnicę z przodu. Kolektyw również odgrywa ważną rolę. Wiedzą przed jaką szansą stoją, końcówka ligi, są bardzo zdeterminowani, żeby ten awans wywalczyć.
W niedzielę o godz. 17 Sokół podejmuje rewelację wiosny imiennika zOstródy. Jesienią wygrali rywale 1:0.Czas na rewanż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany