Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Drużyna z al. Piłsudskiego wróciła już z Turcji. Piłkarze z Łodzi muszą być w znacznie lepszej formie

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
grzegorz gałasiński
Trudno, żeby piłkarze Widzewa byli zadowoleni. Przegrali w swoim ostatnim sprawdzianie ze Slovanem Liberec 0:2. Końcówka zgrupowania podopiecznych trenera Daniela Myśliwca w Turcji nie może więc napawać optymizmem. I nie chodzi już nawet o sam rezultat meczu z drużyną zza naszej południowej granicy. Ale o styl i brak dobrego pomysłu na konstruowanie akcji przez widzewiaków.

Nie ma sensu się oszukiwać. Zgadzamy się, że prawdziwą weryfikacją będzie dopiero liga, ale Widzew musi być w znacznie lepszej formie. Może inaczej. Nie musi. Ale wówczas jest wielce prawdopodobne, że bardzo szybko znajdzie się w strefie spadkowej. I to bez żadnej gwarancji, że ją opuści. A chyba nie taki plan na wiosnę mają w łódzkim klubie.

Efekty są mocno niezadowalające. Dwie stracone bramki, żadna strzelona. Pomimo momentów, które powinniśmy zdecydowanie lepiej wykorzystać. Ale jak w każdym meczu, a szczególnie w meczu kontrolnym, staramy się robić wszystko, żeby podnieść poprzeczkę naszych wymagań wobec siebie i przetestować niektóre rozwiązania tak, by móc wykorzystać je w lidze. Mamy możliwość uświadomienia sobie, że kluczowe w ataku będzie bardzo szybkie podejmowanie decyzji - stwierdził po meczu Myśliwiec

W czwartek rano łodzianie mieli swój ostatni trening w Antalyi. Następnie udali się na lotnisko, skąd polecieli do Warszawy. A stamtąd udali się już autokarem pod stadion przy al. Piłsudskiego. Po wolnym weekendzie drużyna Myśliwca spotka się na kolejnych zajęciach w poniedziałek. To tego dnia rozpoczną się już bezpośrednie przygotowania do wznowienia sezonu w ekstraklasie

21-letni Filip Przybułek może zmienić klub. Grał w meczu Skry Częstochowa z GKS Jastrzębie Zdrój, ostatnio jest testowany w Puszczy Niepołomice. W sezonie 2023/2024 Przybułek wystąpił w czterech spotkaniach o punkty oraz w jednym starciu Pucharu Polski. Ma małą szansę na wywalczenie sobie miejsca w wyjściowej jedenastce czterokrotnych mistrzów kraju. Kontrakt Przybułka z Widzewem jest ważny do końca tego sezonu, jest w nim zawarta opcja jego przedłużenia o następne dwanaście miesięcy.

Jagiellonia nie wykorzystała karnego

Pierwszym tegorocznym rywalem Widzewa w ekstraklasie będzie Jagiellonia Białystok. Starcie obu zespołów
odbędzie się 11 lutego (niedziela, godz. 15) na stadionie przy al. Piłsudskiego w Łodzi. Prowadzona przez trenera Adriana Siemieńca Jagiellonia również ma za sobą pobyt na zgrupowaniu w Turcji. Zremisowała w swoim ostatnim sprawdzianie z ukraińską Zorią Ługańsk 2:2 (1:0) po golach Afimico Pululu (30) oraz Jesusa Imaza (63). „Duma Podlasia” mogła zwyciężyć, ale w 86. min Kaan Caliskaner nie wykorzystał karnego.

Był to bardzo pożyteczny sparing. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z tego występu, oczywiście szkoda wyniku, bo ucieka nam zwycięstwo w końcówce tego spotkania. Ale patrząc pod kątem tego, z kim graliśmy, uważam że to był chyba najsilniejszy przeciwnik podczas tych przygotowań do rundy wiosennej. Stracone bramki oczywiście nie cieszą, bo padają po naszych indywidualnych błędach - stwierdził w rozmowie z klubowymi mediami drugi szkoleniowiec Rafał Grzyb

Jagiellonia: Zlatan Alomerović (61, Sławomir Abramowicz) - Michal Sacek (72, Dusan Stojinović), Mateusz Skrzypczak (61, Jetmir Haliti), Adrian Dieguez, Bartłomiej Wdowik (81, Jakub Lewicki) - Dominik Marczuk (46, Jose Naranjo), Jarosław Kubicki (61, Aurelien Nguiamba), Nene (72, Taras Romanczuk), Kristoffer Hansen (81, Tomasz Kupisz) - Jesus Imaz (81, Wojciech Łaski), Afimico Pululu (61, Kaan Caliskaner).

Natomiast wcześniej Jagiellonia uległa KF Ballkani 1:2, zremisowała z Qrdabasami Szymkent 2:2 oraz, jeszcze w Polsce, zremisowała z Motorem Lublin 0:0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany