Sąsiada zza miedzy taki styl grania doprowadziła do spadku z ekstraklasy. O ironio, widzewiakom zapewniła promocję do wyższej klasy. Radości jednak z tego nie ma żadnej, jest jedynie frustracja i wielka obawa, co stanie się w najbliższej przyszłości.
Wracają do meczu ze Zniczem. W historii klubu będzie wielce wstydliwą plamą na sportowym honorze. Łodzianie przegrali nie tworząc za wiele składnych akcji, marnując dogodne sytuacje i tracąc bramkę po szkolnym błędzie, którego wstydziliby sią nieopierzeni juniorzy. Łodzianie przyzwoicie grali w II lidze od końca sierpnia 2019 roku do końca listopada. Wygrali wtedy dziesięć z trzynastu spotkań. Potem było niestety tylko gorzej... A co będzie dalej? Sami chcielibyśmy to wiedzieć!
Czy pod wodzą nowego szkoleniwoca, po zwolnieniu Marcina Kaczmarka, Widzew pokaże inną wartościowszą piłkę?
Powstała Superliga, UEFA zbanuje kluby?