Widzew. Czy wreszcie doczekamy się meczu na miarę ekstraklasowych aspiracji?

Oba zespoły dzieli 13 punktów różnicy, łączy to, że oba nie są w wysokiej formie. Widzew zremisował z próbującym się rozpaczliwie ratować przed spadkiem Górnikiem Polkowice, a Odra przegrała u siebie 1:3 z Arką, która wcześniej pokonała m.in. Widzew w Łodzi 5:2. Odra ma dziesięć punktów przewagi nad strefą spadkową, ale spokojnie spać nie może. Widzew miał błyszczeć,a gra no co tu kryć cieniutko. Potrzebuje punktów, tak jak łodzianie, których drugie miejsce premiowane bezpośrednim awansem jest zagrożone.
Na kim oprzeć skład, skoro nowi piłkarze mający podnieść jakość gry poza Pawłowskim w starciu ze Stomilem, spisują się co tu kryć przeciętnie lub słabo? Na dodatek do końca zmagań wypadł piłkarz, będący wręcz opoką zespołu, bramkarz Wrąbel. Zastąpił go Reszka i pokazał, że też potrafi być ważną postacią drużyny. Tak czy inaczej łodzianom potrzeba wartościowego zmiennika, dlatego trzeba szukać kolejnego nowego zawodnika. A przecież mówiono, że sprawy kadrowe miały być zapięte na ostatni guzik przed zgrupowaniem zespołu w Turcji. Ech, samo życie.
Po odcierpieniu kartkowej kary wraca do kadry Kun (8 asyst) i jest to dobra wiadomość, bo to jeden z tych piłkarzy którzy są w stanie podnieść jakość grania zespołu. Pytanie, czy Dominik jest w tak wysokiej formie, żeby zrobić to już dziś. Na razie trudno chyba liczyć na dobrą postawę Lipskiego.
Może jakość gry podniósłby powrót Pawłowskiego do drugiej linii. Sęk w tym, że Pawłowski doznał urazu i nie wiadomo czy zagra. Trener Niedźwiedź w tej chwili nie ma innego wartościowego napastnika. Najlepszy strzelec Guzdek (6 bramek) daleki jest od formy z jesieni, a inni kandydaci nie są lepsi. Guzdek ma potencjał, jest ambitny, wierzmy że się przełamie. Szkoleniowiec ma prawdziwy kadrowy ból głowy. Oby nie był on jeszcze większy po dzisiejszym spotkaniu.
Od początku agresji Widzew Łódź razem ze swoimi partnerami wspiera osoby poszkodowane przez działania wojenne. Zorganizowano m.in. zbiórkę darów, treningi dla młodych zawodników z Ukrainy, a także specjalny program z udziałem Andrzeja Michalczuka. Przed meczem z Odrą Opole kub wystawił na licytację pakiet Sponsora Meczu zainteresowanie akcją przerosło oczekiwania, a wszystkie złożone propozycje przebiła oferta firmy Westminster Polska. Cały przychód ze świadczenia zostanie przekazany na rzecz pomocy ofiarom wojny w Ukrainie.
Warto przekładać medialność na dobre uczynki mówi Marian Ziburske, właściciel Grupy Westminster.