Widzew. Czy w niedzielę można zatrzymać Sobotę?

Rywale są cztery oczka niżej z dorobkiem zaledwie trezch punktów. Potencjał piłkarski wrocławian jest jednak znacznie większy, a ich głównym atutem skrzydłowy Waldemar Sobota. Czy podopieczni Radosława Mroczkowskiego będą w stanie go zatrzymać? Trudne zadanie czeka walczących na lewej stronie boiska Lewona Hajrapetjana (jeśli to on zagra a nie Jakub Bartkowski) i Marcina Kaczmarka, który ostatnich pojedynków nie może zaliczyć do zbyt udanych.
Śląsk atutów ma więcej. Różnicę na boisku potrafią zrobIć Przemysław Kaźmierczak czy Sebastian Mila. Na przeprowadzenie groźnej skutecznej akcji stać napastnika Marco Paixao. Widzew może jednak wykorzystać zmęczenie rywala, który jutro staje do walki o Ligę Europejską. I czeka go nie lada wyzwanie. W wyjazdowym meczu zmierzy sią z Sevillą (godz. 21.30). Rewanż we Wrocławiu zaplanowano na 29 sierpnia o godz. 20.45.
Na pewno wszystkie siły i środki trener Stanislav Levy skoncentruje na jutrzejszej batalii. Postawi na najlepszych i będzie chciał, żeby wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i dali z siebie wszystko. Walka z Widzewem to we tej chwili schodzi na dalszy plan. W lepszej sytuacji są łodzianie, którzy mogą skoncentrować się na ligowej batalii. Trener Radosław Mroczkowski ma czas, żeby się zastanowić nad dokonaniem zmian w składzie. Czy postawi w drugiej linii na prezentującą dobrą formę Krystiana Nowaka? Kogo desygnuje do bramki Macieja Mielcarza czy Macieja Krakowiaka? Może wzmocni kadrę, któryś z testowanych piłkarzy i dostanie szansę debiutu we Wrocławiu?
Wciąż sprawdzani są Haitańczyk Kevin Lafrance, Brazylijczyk Dudu Medeiros oraz Łotysz Aleksejs Visnakovs.

Na testach w Widzewie Łódź pojawił się Hiszpan Jonathan de Amo Perez. To obrońca urodzony 13 stycznia 1990 roku. Ostatnio występował w RCD Espanyol B (trzeci poziom rozgrywkowy).
Jak zapowiada członek zarządu Michał Kulesza to nie koniec poszukiwań. Powinni pojawić się w klubie kolejni testowani piłkarze. Trener Radosław Mroczkowski na pewno z tego grona zatrzyma jakiś piłkarzy, wszak uważa, że ligowa kadra jest za szczupła.

Ekstraklasa SA podała terminy spotkań Widzewa w 8., 9. i 10. kolejce. 20 września (piątek) o godz. 18 łodzian podejmie Piast Głiwice. 25 września (środa) w meczu przyjaźni Widzew podejmie Ruch Chorzów. Następny mecz podopieczni Radosława Mroczkowskiego rozegrają w 29 września (niedziela) o godz. 18 z Lechem w Poznaniu.

Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN, po rozmowie z Grzegorzem Waraneckim i prezesem klubu Pawłem Młynarczykiem, stwierdziła, że przy kontraktowaniu Eduardsa Visnakovsa nie doszło do przekroczenia limitu płacowego, nałożonego przez Komisję w trakcie procedury przyznawania licencji. Widzew może swoim nowym piłakrzom płacić jedynie 5 tysięcy złotych brutto. Sytuacja z Visnakovsem stanowi precedens i daje klubowi furtkę, która pozwala na zatrudnienia graczy z większymi wymaganiami finansowymi