Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Czy składnym kontratakiem postraszą Legię Warszawa w Pucharze Polski?

pas
W środę dzień wielkiej sportowej próby. O godz. 17.40 w meczu Pucharu Polski Widzew podejmie lidera ekstraklasy Legię Warszawa.

Na pewno atutem łodzian jest to, że mieli więcej czasu na wypoczynek, bo swój (nieudany, 0:2 z Termaliką) ligowy mecz grali w piątek, a rywale zmierzyli się z Cracovią w niedzielę (1:0).

Nie było meczu w tym sezonie, w którym warszawianie nie prowadziliby gry, nie utrzymywali się przez większość czasu przy piłce. W Łodzi pewnie będzie podobnie. Widzew chcąc nie chcąc musi postawić na szczelną defensywę i szukanie szans na szybkim, składnym kontrataku. Niby taktyka jest prosta. Wątpliwości budzi fakt, czy Widzw ma do niej odpowiednich wykonawców, którzy staną na wysokości zadania i postawią się mocarzom ze stolicy.

Wiele będzie zależeć od postawy drugiej linii, której bardzo daleko do stabilizacji.

Piłkarze tej formacji mówiąc najłagodniej grają w kratkę. Potrafią błysnąć jedną czy drugą akcją, a potem przez długie minuty stają się niewidzialnymi duchami nieobecnymi na boisku lub statystami bezradnie przyglądającymi się poczynaniom rywali. Chcielibyśmy zobaczyć światełko w tunelu i przekonać się na własne oczy, że potencjał łódzkiej drużyny jest większy od tego, co widzewiacy pokazali w Niecieczy.

W meczu Pucharu Polski trzeba wystawić dwóch młodzieżowców.

Na kogo zdecyduje się trener Legii Czesław Michniewicz? W spotkaniu z Cracovią miał do dyspozycji Szymona Włodarczyka, którego ostatecznie nie posłał do boju. To napastnik, który debiutował w Legii pod koniec poprzedniego sezonu. Atakujący odnalazł się w drużynie rezerw, bo jest czołowym strzelcem Legii II. Jego ojciecPiotr wystąpił w 41 meczach Widzewa, strzelił w nich 14 bramek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany