Aktualnie czterokrotni mistrzowie Polski zajmują trzynastą lokatę w tabeli. Łodzianie zgromadzili jak dotąd siedem punktów po rozegraniu siedmiu spotkań w rundzie jesiennej (niektóre drużyny mają jeszcze na koncie mniej meczów). Dla porównania, w ubiegłym sezonie, również pod wodzą Niedźwiedzia, łódzka drużyna mogła się pochwalić nieco lepszym bilansem (dziesięć punktów).
Kibice są podzieleni w ocenie pracy Niedźwiedzia. Część zwraca uwagę, że to nie on gra na boisku, a transfery, których dokonali działacze w zamykającym się jutro okienku nie były zbyt olśniewające, najdelikatniej rzecz ujmując. Z kolei inni fani sugerują, że Widzew już od dłuższego czasu gra w sposób łatwy do rozszyfrowania dla przeciwników, a biorąc pod uwagę cały ten rok (czyli także wiosenne zmagania w minionym sezonie) bilans zespołu jest wręcz wstydliwy
To jednak nie kibice decydują o ruchach transferowych w łódzkim klubie. Działacze od dłuższego czasu zastanawiają się nad kilkoma scenariuszami rozwoju sytuacji. W tym także nad ewentualną zmianą szkoleniowca. Argumenty ,,za'' i ,,przeciw" są znane. Nie ma żadnej gwarancji poprawy sytuacji po roszadzie, ale też wyraźnie widać, że o ,,chemii" między Niedźwiedziem a zawodnikami od pewnego czasu ewidentnie mówić nie można.
W gronie kandydatów do ewentualnego zastąpienia Niedźwiedzia wymieniani byli m.in: Daniel Myśliwiec, Leszek Ojrzyński, niektórzy wspominali także o Krzysztofie Chrobaku, pracującego już obecnie w Widzewie w roli trenera czwartoligowych rezerw.
Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl zasugerował z kolei, że działacze łódzkiego klubu jeszcze przed meczem z Legią rozmawiali z Adamem Majewskim.
Jaki piłkarz Majewski grał między innymi w Wiśle Płock, Lechu Poznań oraz Legii Warszawa. Jako szkoleniowiec był jednym z asystentów trenera i opiekunem rezerw w Wiśle Płock. Następnie zaś, już jako pierwszy szkoleniowiec, pracował w Stomilu Olsztyn oraz Stali Mielec
Wszystko zapewne rozstrzygnie się dosyć szybko. Jeśli faktycznie miałoby dojść do zmiany trenera, to niemal na pewno dosyć szybko, tak, by nowy szkoleniowiec miał chociaż trochę czasu na poznanie zespołu. Swoje następne spotkanie o punkty Widzew rozegra bowiem dopiero za dwa tygodnie (17 września, niedziela, godz. 15), kiedy to podejmie w Łodzi Cracovię Kraków.
Przypomnijmy, że Niedźwiedź został trenerem Widzewa latem 2021 roku.
Niedźwiedź podpisał z Widzewem dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?