Widzew. Czy 31 maja dojdzie w klubie do trzęsienia ziemi?

Ten tydzień powinien przynieść wiele ważnych rozstrzygnięć. Miejmy nadzieję, że wreszcie poznamy nowego trenera zespołu. Czas najwyższy, bowiem piłkarze którzy ewentualnie zgodziliby się bronić barw klubu, chcieliby wiedzieć z kim przyjdzie im pracować.
Nie jest wykluczone, że w przeddzień Dnia Dziecka dojdzie do trzęsienia ziemi we władzach Widzewa. 31 maja odbędzie się Walne Zgromadzenie Członków Stowarzyszenia RTS, które zdecyduje o przyszłości zarządu klubu i rady nadzorczej.
Na pewno obrady będą długie i burzliwe. Jest z czego się rozliczać. Przyniosą jedną wielką dymisję? Jeśli tak, to nie tylko zespół trzeba będzie budować od nowa, ale... cały klub. Czy w takim zamieszaniu może powstać zespół potrafiący skutecznie walczyć o awans?
Na razie dyrektor sportowy jest na urlopie, ciągle nie ma trenera, ale to ni znaczy, że nic się nie dzieje. Można powiedzieć, że jest szkielet planu przygotowań i poznajemy kolejnych rywali łodzian w okresie przygotowawczym. Drużyna rozpocznie przygotowania 12 czerwca. Dziesięć dni później będzie już na obozie w Opalenicy.
Podczas zgrupowania zagra mecze kontrolne z Lechem Poznań (22 czerwca) i Chrobrym Głogów (29 czerwca). 3 lipca lipca spotklanie ze Stomilem Olsztyn, a 6 lipca czeka łodzian pojedynek z Wartą Poznań. 2728 lipca: początek rundy jesiennej.
W II lidze na razie ruch transferowy niewielki. Piłkarze przede wszystkim odchodzą do lepszych klubów: Maciej Dampc z Bytovii i Michał Trąbka ze Znicza Pruszków do ŁKS, Tymoteusz Puchacz z Puszczy Niepołomice do Lecha Poznań.
Z Widzewa odejdzie siedmiu ośmiu piłkarzy, a bliski przyjścia jest napastnik Przemysław Kita z Olimpii Grudziądz.