Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew - Cracovia 2:2. Zabrakło niewiele

bartosz kukuć
Mariusz Rybicki i jego koledzy z al. Piłsudskiego marzą o utrzymaniu się w ekstraklasie
Mariusz Rybicki i jego koledzy z al. Piłsudskiego marzą o utrzymaniu się w ekstraklasie maciej stanik
W swoim drugim meczu sparingowym piłkarze Widzewa zremisowali w Uniejowie z Cracovią Kraków 2:2. Przypomnijmy, iż wcześniej łodzianie pokonali w Grodzisku Wielkopolskim Lechię Gdańsk 4:1. Nie jest źle.

Trudno się nie cieszyć, że pod wodzą nowego trenera Artura Skowronka widzewiacy nawiązują wyrównaną walkę z ,,Pasami’’, ba, nawet mogli ich pokonać.

W 3 min łodzianie powinni wyjść na prowadzenie. Eduards Visnakovs nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Krakowianie poważnie potraktowali to starcie i starali się atakować łodzian na ich połowie boiska. Przez pewien czas im się to udawało, Widzew był w opałach. W 15 min zimnej krwi nie stracił Rafał Augustyniak, który we własnym polu karnym nie dał się minąć Edgarowi Bernhardtowi. W 17 min Maciej Mielcarz interweniował po uderzeniu Bernhardta, wybijając piłkę na róg. Kilkadziesiąt sekund później Sebastian Steblecki pomylił się minimalnie, strzelając tuż obok słupka. W 20 min Vladimir Boljević główkował po rożnym obok bramki.

Już pierwsza groźniejsza akcja widzewiaków po okresie dominacji krakowian zakończyła się bramką. Marcin Kaczmarek skorzystał z momentu zawahania obrońcy, minął golkipera i z bardzo ostrego kąta trafił do pustej bramki. Cracovia nie mogła uwierzyć w to, co się stało i szybko została ,,ukąszona’’ po raz kolejny. Veljko Batrović świetnie obsłużył E. Visnakovsa, a ten znalazł się przed bramkarzem. Uderzył lekko, technicznie, nie dając mu najmniejszych szans. W 29 min znów z dobrej strony pokazał się Mielcarz, broniąc uderzenie Stebleckiego. W 31 min po kolejnej akcji Batrovicia z Visnakovsem łotewski snajper w ostatniej chwili został zablokowany. W 39 min Visnakovs był tuż przed golkiperem, jednak posłał futbolówkę obok słupka. W 45 min powinien z bliska dopełnić formalności, chciał jednak podziękować Batroviciowi za asysty i zupełnie niepotrzebnie mu podawał.

W przerwie zarówno Skowronek, jak i Wojciech Stawowy dokonali wielu zmian. Po zmianie stron optyczną przewagę miała Cracovia, jednak długo niewiele z tego wynikało. Ale przeciwnicy do końca nie rezygnowali i osiągnęli cel. W 80 min uderzeniem z bliska Patryka Wolańskiego pokonał Bartłomiej Dudzic, zdobywając kontaktowego gola. Na tym krakowianie nie poprzestali. W 87 min po akcji eksełkaesiaka Przemysława Kity Dudzic doprowadził do wyrównania.
Szkoda, bo to gracze Widzewa powinni schodzić z boiska uśmiechnięci. To nauczka na przyszłość, po prostu trzeba rozstrzygać takie spotkania jeszcze w pierwszej połowie.
W Widzewie nie wystąpili: Kevin Lafrance, Jonathan Perez, Povilas Leimonas i Alen Melunović.

Widzew – Cracovia 2:2 (2:0)
1:0 – Kaczmarek (22), 2:0 – E. Visnakovs (22), 2:1 – Dudzic (80), 2:2 – Dudzic (87).
Widzew: I połowa: Mielcarz – Kikut, Mroziński, Augustyniak, Płotka – Pietrowski, Okachi, Batrović, Kasprzak, Kaczmarek – E. Visnakovs. II połowa: Wolański – Stępiński, Nowak, Augustyniak, Płotka – A. Visnakovs, Staroń, Okachi
(65, Kasprzak), Pietrowski (65, Kaczmarek) – Jonczyk, Rybicki.
Cracovia: Pilarz – Kuś (46, Wawrzynkiewicz), Żytko (46, Nykiel), Szeliga (46, Wasiluk), Jaroszyński (62, Bartków)
– Bernhardt (46, Ntibazonkiza), Dąbrowski (46, Kapustka), Budziński (46, Żurek), Danielewicz (46, Zejdler), Steblecki (46, Dudzic) – Boljević (46, Kita).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany