Widzew. Ciekawy sparing z Lechem II

Piłkarze łódzkiej drużyny po dwóch dniach wolnego wrócili wczoraj do treningów. Tradycyjnie już zajęcia odbyły się na boisku w Gutowie Małym. Dziś drużyna jedzie do Wronek, gdzie w sparingowym meczu zmierzy się z rezerwami ekstraklasowego Lecha Poznań. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17. Dla wielu widzewiaków będzie to jedna z ostatnich okazji, aby solidnie powalczyć o miejsce w podstawowej jedenastce drużyny z al. Piłsudskiego. Szkoleniowiec nie ukrywa, że ma już kilku pewniaków, ale przy obsadzie niektórych pozycji jeszcze się waha. - Jest dużo dyskusji w mediach na ten temat, ale powiem szczerze, że aktualnie pięciu, może sześciu zawodników jestem pewien, ale pozostałe miejsca w wyjściowej jedenastce są sprawą otwartą - powiedział Cecherz w rozmowie z oficjalną stroną klubu. - Tym bardziej, że mamy szeroką i bardzo wyrównaną kadrę, a ja, jak to mówią, mam ból głowy, ale jest to bardzo miły ból głowy.

Bez wątpienia potyczka z drugim zespołem występującego w ekstraklasie „Kolejorza” to będzie bardzo ciekawy sprawdzian dla drużyny RTS. Na pewno na boisku nie zabraknie emocji. Lech II od trzech sezonów jest w czołówce trzecioligowych rozgrywek (grupa II), dlatego będzie okazja sprawdzić możliwości drużyny na tle silnego rywala.

W tym meczu w barwach Widzewa zagrają pewnie testowani 19-latkowie: Kamil Pajnowski z Jagiellonii Białystok oraz Kamil Koszela z Korony Kielce. Obaj grali w drugich drużynach. 19-letni pomocnik Mateusz Ostaszewski został dziś oficjalnie wypożyczony z Jagiellonii Białystok.

Szkoleniowcem poznańskiego trzecioligowca jest Ivan Djurdjević. Serb, który ma też obywatelstwo portugalskie, w latach 2007-2013 rozegrał 105 spotkań w drużynie Lecha. Od 1 lipca 2015 roku jest trenerem drugiego zespołu, który domowe spotkania rozgrywa we Wronkach. Najlepsi młodzi piłkarze z akademii Lecha, wspierani przez kilku doświadczonych graczy, przed wejściem do pierwszego zespołu przechodzą futbolowy „chrzest” pod okiem Serba.