Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew bez trenera

Jan Hofman
Kłopoty piłkarskiej drużyny Widzewa wydają się nie kończyć. Wczoraj trener Artur Skowronek rozwiązał umowę z klubem z al. Piłsudskiego.

Trzeba przyznać, że to niezbyt dobrze wróży przyszłości futbolu w Widzewie.
No, ale może po kolei. Nie wolno zapominać, że Skowronek był trenerem bez wielkiego doświadczenia, którego widzewscy działacze od razu rzucili na głęboką wodę. Kiedy w zimie przychodził do Łodzi postawiono mu jasne zdanie – utrzymać drużynę w ekstraklasie. Nie podołał wyzwaniu. W Widzewie szybko przekonali się, że tani nie znaczy wcale dobry. Walka o ekstraklasę dla Łodzi przerosła szkoleniowca i zawodników przez niego wybranych. Nie podał się jednak do dymisji. Ba, po spadku dobry humor go nie opuszczał i z uporem maniaka powtarzał, że on wie, jak szybko wrócić do krajowej elity. Liczył, że podpisanie w styczniu 2,5-letniej umowy pozwali ma na realizację planów.

Wiele jednak wskazuje na to, że Skowronek połapał się, iż w Widzewie coś okropnie trzeszczy, a klub zaczyna się chwiać w posadach. Pewnie doszedł do wniosku, że przy głodowym budżecie szybki powrót do krajowej elity to marzenie ściętej głowy. Natychmiast pomyślał o swojej trenerskiej reputacji i zawodowym CV, które wkrótce mogłoby być strasznie zapaprane. Dwie porażki z rzędu nie wyglądałyby dobrze i status słabego trenera mógłby się zamienić na jeszcze gorsze określenie. Widać uznał, że gra nie jest warta świeczki i postanowił pożegnać działaczy klubu z al. Piłsudskiego.

Skowronek w 16 spotkaniach (dziewięć w rundzie zasadniczej, siedem w finałowej) zgromadził z zespołem 18 pkt, lecz e należy pamiętać, że ostatnim mecz z Zagłębiem w Lubinie zakończył się remisem 3:3, ale skandaliczne zachowanie miejscowych kibiców sprawiło, że wynik został zweryfikowany jako walkower dla łódzkiej drużyny.
Nazwisko nowego szkoleniowca ma być znane w ciągu najbliższych dni (drużyna zaczyna przygotowania 23 czerwca). Trudno się jednak spodziewać, że będzie to trener z wielkimi osiągnięciami, spoza naszego regionu. Wszak w klubie wprowadzany jest wariant oszczędnościowy, dlatego wydaje się mało prawdopodobne, by generowano koszty, wynajmując mieszkanie dla nowego opiekuna.

Kto wie, czy Widzew nie będzie puszczał teraz oka do łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. W UKS pracuje wielu zdolnych trenerów i są ciekawi zawodnicy. Otwarte jednak pozostaje pytanie, czy sternicy SMS będą skłonni do takiej ścisłej współpracy. Wszak nie tak dawno zostali wystawieni do wiatru przez działaczy innego sąsiada zza miedzy. Ponoć do dziś liczą straty, na jakie zostali narażeni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany