Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew będzie jutro trenować w parku

(bart)
Liczymy, że w sobotę widzewiacy będą mieć okazję do radości
Liczymy, że w sobotę widzewiacy będą mieć okazję do radości paweł łacheta
Czwartoligowi piłkarze Widzewa wkraczają w decydującą fazę okresu przygotowawczego. Niedługo zacznie się bowiem walka o awans do III ligi.

W sobotę (godz. 14) Widzew rozpocznie w Skierniewicach swoje ostatnie spotkanie sparingowe tej zimy, zagra z Unią.

Zanosi się na to, iż tym razem nie będzie eksperymentów i na murawie zobaczymy zespół w składzie mocno zbliżonym do tego, który rozpocznie rundę wiosenną starciem z Zawiszą Pajęczno na stadionie Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Łodzi (19 marca, sobota, godz. 15).

Wstęp na starcie w Skierniewicach jest wolny, ale trzeba pamiętać, że mecz nie będzie imprezą masową, oficjalnie będzie go więc mogło obejrzeć najwyżej 999 osób.

W środę widzewiacy po raz kolejny ćwiczyli na jednym ze sztucznych boisk Chojeńskiego Klubu Sportowego. Szkoleniowiec zespołu Marcin Płuska jakiś czas temu liczył, że drużyna zacznie regularnie trenować na boisku z trawiastą nawierzchnią, okazało się jednak, iż rzeczywistość brutalnie storpedowała te plany.

Mimo wielu wysiłków niemal wszystkich osób związanych z klubem, nie udało sie znaleźć odpowiedniej płyty (szukano również w wielu miejscowościach z województwa łódzkiego). A ściślej rzecz biorąc, udało, okazało się jednak, że Widzewa nie chcą tam wpuścić. W zaistniałej sytuacji Płuska nie miał właściwie wyjścia. Dzisiaj piłkarze odpoczną, natomiast jutro spotkają się na trawie w jednym z łódzkich parków. Swego czasu już tam zresztą trenowali. Niestety, ale takie są realia.

Młody golkiper Widzewa Piotr Zalewski ma za sobą kolejny występ w reprezentacji Polski do lat 15. Rozegrał całe spotkanie i raz dał się pokonać. Biało-czerwoni ulegli Walijczykom 0:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany