Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. 17 tysięcy fanów natchnie drużynę wolą zwycięstwa!

pas
Wideo
od 16 lat
Dziś o godz. 19.10 mecz Widzew - Błękitni na stadionie przy al. Piłsudskiego

Powiem szczerze, że gdybym był czynnym piłkarzem, nie mógłbym się doczekać. Mogę tylko zazdrościć tym młodym ludziom, którzy staną dziś o godz. 19.10 do walki przy al. Piłsudskiego z Błękitnymi Stargard.
Po prostu aż chce się grać, pokazać 17 tysiącom ludzi, czego się człowiek przez lata nauczył, co potrafi. To prawdziwe sportowe wyzwanie. Warto podjąć rzuconą rękawice. Taki stadion, takie spotkania pasują człowieka na prawdziwego piłkarza. Trema usztywnia nogi tylko przez chwilę, potem zostaje tylko wielka pasja grania.
Mam nadzieję, że piłkarze Widzewa stworzą sportowe widowisko na wysokim poziomie, a przy okazji zostawią zdrowie i serce na boisku ze względu na wiernych kibiców i wielkich poprzedników, których duch cały czas krąży nad stadionem. Wielką motywacją powinna być także chęć sportowej rehabilitacji za nieudany mecz z Bytovią (1:2). A zatem głowa do góry i do boju!
Marcin Kaczmarek nie przewiduje kadrowej rewolucji, ale dojdzie do zmian w składzie.
Popełnione błędy sprawią pewnie, że miejsce w składzie straci Łuaksz Turzyniecki, a zastąpi go Łukasz Kosakiewicz, na lewej Marcel Pięczek, którego miejsce zajmie Kornel Kordas. W sparingach z bardzo dobrej strony pokazywał się młody, zdolny, wszechstronny i przebojowy Marcel Stefaniak. Może teraz powinien dostać swoją ligową szansę.
Jeśli defensywa potrafi zagrać na zero z tyłu, to moc powinna być z MarcinemRobakiem i Przemysławem Kitą, którzy umieją strzelać gole. Oby tylko dostawali piłki, pozwalające im zaistnieć w podbramkowych sytuacjach.
Defensywa rywali jest młoda. Piłkarze mają od 18 do 22 lat. Stoper Jakub Ostrowski mówi: - Ciężko pracowaliśmy w okresie przygotowawczym nad tym, żeby tracić jak najmniej bramek. Walczymy blisko przeciwnika, agresywnie, nie dając mu okazji do rozwinięcia skrzydeł. Potrafimy też skutecznie skontrować, wszak gramy dwoma napastnikami. W Łodzi zagramy bez kompleksów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany