Właśnie trwa rozbiórka wiaduktu na wschodniej nitce al. Śmigłego - Rydza. Sporą część prac już zrobiono, po wiadukcie pozostały jedynie filary. Wcześniej rozebrano i zbudowano od nowa wiadukt na zachodniej nitce, którą otwarto dla ruchu.
- W najbliższym czasie kontynuowana będzie rozbiórka wiaduktu, co potrwa jeszcze kilka dni oraz nasypów. Następnie na pozostałych odcinkach wschodniej nitki prowadzone będą prace ziemne, czyli m.in. usuwanie kolizji - mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich.
Na razie wschodnia nitka al. Śmigłego - Rydza od skrzyżowania marszałków do ul. Przybyszewskiego jest zamknięta. Po pracach geodetów, sfrezowano tu nawierzchnię. Zdemontowano również latarnie, bariery i krawężniki.
Remont al. Śmigłego - Rydza ruszył w sierpniu 2018 roku i miał zakończyć się... miesiąc temu. Prace przedłużą się jednak do końca 2021 r. Powodem były liczne trudności, które napotkano podczas remontu zachodniej nitki, m.in. wadliwy grunt pod torowiskiem, odkryte fundamenty starych budynków, a co za tym idzie - zmiany w projekcie.
Po remoncie autobusy i tramwaje pojadą wspólnym pasem pomiędzy wyniesionymi na wysokości wiaduktu jezdniami. Koszt to 94 mln zł.
KLIKNIJ DALEJ - ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
Zostały już tylko filary. Zobaczcie, co zmienia się na al. Śmigłego - Rydza.
KLIKNIJ DALEJ I ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ