Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weekend piłkarzy ŁKS bez sparingu

Jan Hofman
Piłkarze ŁKS przygotowują się do rundy rewanżowej trzeciej ligi.

Niemal wszystkie piłkarskie drużyny rozgrywają w weekend mecze kontrolne. W tym gronie zabraknie ŁKS. Dlaczego?
Marek Chojnacki, szkoleniowiec drużyny z al. Unii: – Taki harmonogram gier kontrolnych, z którego wypadł pojedynek z Nerem Poddębice. Chciałem zorganizować w sobotę sparing, ale okazało się, że wszystkie drużyny naszego regionu mają już sportowe plany na ten dzień. Z drugiej jednak strony może i dobrze, bo w chwili obecnej pogoda nie sprzyja graniu w piłkę.
Od dłuższego już czasu przygląda się pan nowym zawodnikom. Jak widzi pan ich przyszłość w ŁKS?
– Oceniam ich umiejętności pozytywnie i chciałbym, aby zostali w naszym klubie. Bramkarz Michał Kołba, obrońcy: Dawid Piekielny i Mateusz Grzech, oraz ofensywny pomocnik Bartosz Bujalski to młodzi zawodnicy i jestem przekonany, że będą przydatni w zespole.
To przyszłościowi gracze, czy już teraz mogą pojawić się w wyjściowym składzie?
– Jest jeszcze zbyt wcześnie na takie stawianie sprawy. Przed nami wiele sparingów i testów. Myślę, że dopiero one pokażą pełnię ich możliwości.
Czy będzie pan testował jeszcze innych zawodników?
– Trzech nowych ma się pojawić pierwszego dnia zgrupowania dochodzeniowego naszej drużyny. Myślę tutaj o młodym Ukraińcu i dwóch zawodnikach Zawiszy Rzgów.
Zespół trenować będzie dwa razy dziennie...
– Skoro organizujemy zgrupowanie, trzeba to wykorzystać. Jego termin nie jest przypadkowy. Większość zawodników będzie miała ferie, a ci pracujący wzięli urlopy. Ten okres trzeba wykorzystać maksymalnie.
Gry kontrolne pan też przewidział?
– W środę zmierzymy się z piątoligową Stalą Głowno, a 7 lutego z Bzurą Chodaków.
 Jak się ma sprawa z Szymonem Gąsińskim?
– Bramkarz ma zgodę na szukanie nowego klubu, ale widać nie jest to proste zadanie i nadal z nami trenuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany