Dzisiaj Prokuratura Apelacyjna w Katowicach będzie kontynuowała przesłuchanie Jana Burego, byłego posła PSL, byłego szefa klubu parlamentarnego PSL i ludowców na Podkarpaciu związku z zarzutami korupcyjnymi.
Jak informuje Leszek Goławski, rzecznik prokuratury, Jan Bury zgodził się na podawanie w mediach swojego nazwiska w związku z tą sprawą.
Wczoraj po południu były poseł usłyszał w sumie sześć zarzutów.
- Dotyczą przyjęcia od jednego z biznesmenów korzyści majątkowej w wysokości 228 tys. zł ( w tej wartości jest sztabka złota) za wpływanie na różne decyzje w urzędach. Miał je przyjąć w okresie, gdy był sekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu i posłem. Ponadto od tego samego biznesmena przyjął 700 tys. zł za załatwienie sprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym - mówi Goławski.
Inne zarzuty to nakłanianie urzędników do zachowań niezgodnych z prawem.
- Dotyczy to Urzędu Kontroli Skarbowej i jednego ze starostw powiatowych na Podkarpaciu. Chodzi o nakłanianie urzędników do tego, by nakierowali na kogoś kontrolę - dodaje Goławski.
Jan Bury nie przyznał się do winy.
Byłego posła PSL zatrzymało CBA w środę późnym wieczorem w Warszawie. Stąd w czwartek został przewieziony do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, która prowadzi śledztwo w sprawie tak zwanej afery podkarpackiej.
- Pan Bury został zatrzymany, gdyż istniała obawa matactwa z jego strony - wyjaśnia rzecznik prokuratury.
Byłemu posłowi grozi do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski rozprawiają o... narcyzach! Myślą, jak podać ich do sądu
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?